79. Co stało się na tej górze?

Pytania do Biblii

Co się stało na tej górze?

Na Górze Przemienienia pojawiają się Mojżesz i Eliasz. Skąd wezwał ich Jezus, jak wydostali się z piekła? Jak Piotr rozpoznał Mojżesza i Eliasza?

Pytanie o obecność Mojżesza i Eliasza na Górze Przemienienia każe zastanowić się nad naturą objawień w ogólności. Egzegeci przyjmują niemal powszechnie, że wydarzenie opisane przez wszystkich trzech ewangelistów (Mt 17,1-18; Mk 9,2-8; Łk 9,28-36) ma na celu objawienie chwały, jaką Jezus posiada z racji swej boskiej natury, a w pełni objawi się po zmartwychwstaniu. Za takim stanem rzeczy przemawia fakt używania terminologii odnoszącej się w innych tekstach do Boga, np. białe szaty, wejście na górę, wezwanie do porzucenia lęku itd.

Obecność Mojżesza i Eliasza wiąże się ze wskazaniem na najbardziej kluczowe postaci Starego Testamentu, który spełnia się w Chrystusie, jednak sposób ich obecności na górze Przemienienia jest inny niż sposób obecności Jezusa. O ile Jezus, obecny jest cieleśnie, choć na moment pojawia się w niebieskiej chwale, o tyle Mojżesz i Eliasz pojawiają się w sposób inny.

Kiedy św. Paweł tłumaczy Koryntianom rzeczywistość zmartwychwstania, posługuje się terminem ciała duchowego (1 Kor 15,44). Śmierć nie jest bowiem końcem życia, ale przejściem ze stanu cielesnego do duchowego, jak mówi liturgia pogrzebu: „Vita mutatur non tollitur” (życie się zmienia, ale się nie kończy). Ponieważ zmartwychwstanie ciała nastąpi w pełni przy końcu czasów, dlatego też nawet gdyby uczniowie chcieli dotknąć Mojżesza i Eliasza w trakcie Przemienienia, nie poczuli by najprawdopodobniej niczego. Można wręcz zaryzykować twierdzenie, że nawet gdyby ustawiono tam kamerę, ona nie zarejestrowałaby niczego szczególnego.

Objawienie, które pochodzi od Boga posiada zawsze dwie ważne cechy: po pierwsze, skierowane jest do konkretnych osób, więc nawet jeżeli w tym samym miejscu i czasie obecni są inni, może być tak, że niczego nie zobaczą[1]. Po drugie, praktycznie zawsze wymyka się całkowitej racjonalności. Nawet najwięksi mistycy, kiedy doświadczali objawień, nie zastanawiali się ani chwilę, czy osoba, którą widzą, to np. Jezus albo Maryja, dzięki bliskiemu zjednoczeniu z Bogiem. Nie wiemy, jak dokładnie wyglądał Chrystus, albo Jego Matka, jednak oni po prostu to wiedzieli. Z drugiej strony, gdy doświadczali działania złego ducha, potrafili przejrzeć je, nawet gdy wszyscy inni mieli co do tego spore wątpliwości.

Niektórzy z egzegetów tłumacząc szybkie rozpoznanie Mojżesza i Eliasza wskazują na fakt, że mogli oni być ubrani w jakiś stereotypowy sposób. Wiadomo, że Mojżesz, gdy wracał od rozmów z Bogiem, zasłaniał swoją twarz chustą. Biblia przekazuje także, że prorocy posiadali swój specyficzny sposób ubierania się. Byli oni ubrani w skóry zwierząt lub sierści (1 Krl 11,30; 19,19; 2 Krl 1,8; 2,8.13; Za 13,4), podobnie jak przodkowie Izraela w okresie koczowania i życia pasterskiego przed osiedleniem się w Kanaanie. Było to najprawdopodobniej wyrazem ich przywiązania do wartości tego okresu i znakiem sprzeciwu wobec zmian cywilizacyjnych, w wyniku których Izraelici stali się ludźmi bogatymi, rozmiłowanymi w życiu miejskim i ulegającymi wpływom religijnym środowiska kananejskiego.

Na swoich czołach członkowie stowarzyszeń prorockich umieszczali prawdopodobnie jakiś tatuaż lub piętno wskazujące na ich związek z Bogiem. Zdaje się to wynikać z przekazu 1 Krl 20,25-34, gdzie czytamy, że król Achab rozpoznał w pewnym człowieku proroka dopiero wtedy, gdy ten zdjął z czoła przepaskę, którą przedtem założył, by ukryć swoją przynależność do stanu prorockiego (Za 13,6; Kpł 19,28; Pwt 14,1).

Pojawienie się Mojżesza i Eliasza nie musi się wiązać z ich wyjściem z piekła. Księga Mądrości poucza, że „dusze sprawiedliwych są w ręku Boga” (3,1). Oznacza to, że może on swobodnie z nimi postępować a one pozostają Mu posłuszne. Dlatego też Chrystus, który objawia swoją boską naturę, może zapraszać do obcowania ze sobą dusze tych, którzy pomarli już dawno.

Bartłomiej Sokal


[1] Przytoczyć można przykład z ewangelii św. Jana, kiedy to Piotr i Umiłowany Uczeń w grobie Jezusa widzą płótna (J 20,5-7), natomiast Maria Magdalena w tym samym grobie dostrzega dwu aniołów (J 20,12).

Jesteś na facebooku? My też! :)

Zapraszamy do dyskusji na temat powyższej odpowiedzi na naszej facebook'owej stronie!


"Scriptura crescit cum legente"
"Pismo rośnie wraz z czytającym je" (św. Grzegorz Wielki)

Każdy rozmiłowany w Słowie Bożym napotyka w Biblii fragmenty, które sprawiają mu trudność w interpretacji. Zachęcamy zatem wszystkich odwiedzających stronę Dzieła Biblijnego do zadawania pytań. Na każde pytanie odpowiedź zostanie udzielona w ciągu około tygodnia, a następnie będzie ona opublikowana w sekcji "Pytania do Biblii".

Kliknij TUTAJ, żeby przesłać pytanie.