Cudowny dar życia

Wodospad w Parku Narodowym Ein Gedi w Izraelu 
(fot. ks. Marcin Zieliński)

“Czuję, że życie - ten krótki czas, dla którego się narodziłem, ta przestrzeń otwarta na nieskończoność, w której wykwitłem i o którą się troszczę - jest wielkim cudem”.

Te słowa napisał Lino Villachá, młody Brazylijczyk, który zaraził się trądem, spędził wiele miesięcy w szpitalu i ostatecznie stracił w wyniku amputacji obie nogi. Walcząc z bólem i własną niemocą stał się wręcz symbolem nadziei i radości dla swej wspólnoty chrześcijańskiej. Nawet pozostając przykutym do wózka pracował i pisał rozważania oraz wiersze tak pełne zachwytu nad życiem, że nazywali go „Poetą Nadziei”. Pomimo ograniczeń i trudności nie pozwolił, aby jego życie było tylko trwaniem czy narzekaniem na los. Nie chciał stracić tego cudownego daru Boga, który każdy otrzymuje tylko jeden raz.

"Wiele innych znaków, których nie zapisano w tej książce, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego".

J 20, 30-31

Roberta Gozzini & Ks. Marcin Zieliński