Sąd Syna Człowieczego
Analizowana przez nas perykopa Mt 25,31-46 stanowi zakończenie piątej mowy w Ewangelii św. Mateusza zwanej mową eschatologiczną zawartą w rozdziałach 24-25. W treści pierwszej Ewangelii możemy dostrzec wyraźny podział na pięć ksiąg, który może nawiązywać do podziału zawartego w Torze Mojżeszowej.
Dlatego Ewangelię Mateuszową można nazwać Pięcioksięgiem chrześcijańskim, w którym zawarte jest Prawo nowego Ludu Bożego. Jezus jako nowy Mojżesz w tym ujęciu staje się nowym Prawodawcą i jednocześnie Sędziom
. Treścią omawianego tekstu jest scena sądu ostatecznego. W pozostałych Ewangeliach synoptycznych (Marek i Łukasz) oraz w Ewangelii Janowej nie znajdujemy paralelnej sceny sądu do tej opisanej przez Ewangelię Mateusza. Scena ta zawiera wyraźne zabarwienie apokaliptyczne. W scenie tej można wyróżnić wprowadzenie opisujące chwalebne przyjście Syna Człowieczego, który dokonuje podziału wśród zgromadzonych przed nim wszystkich narodów (ww. 31-33) oraz dwa obrazy. Pierwszy obraz (ww. 33-40) stanowi pochwałę i opis postawy tych, którzy w swoim życiu wykazywali otwarcie na Boga i bliźniego. Druga scena (ww. 41-45) stanowi naganę i opis postawy tych, którzy wykazywali zamknięcie wobec Boga i bliźniego. Wiersz 46 stanowi konkluzję przedstawiającą przeznaczenie dobrych i złych. W opisywanej scenie sądu można zauważyć rytmikę w powtarzających zwrotach. Aż cztery razy w takiej samej kolejności pojawia się sześć potrzeb człowieka (głód, pragnienie, bycie obcym, nagość, choroba, uwięzienie). Dwukrotnie występuje odpowiedź króla, którą rozpoczyna uroczysta formuła: amen, powiadam wam (w. 40 i w. 45). W naszej perykopie na scenie występuje Syn Człowieczy zasiadający na tronie pełnym chwały w otoczeniu aniołów. Jest on porównany do pasterza oddzielającego owce od kozłów (w. 32). W wierszu 34 i 40 jest On nazywany Królem. Osoby dobre stojące po prawej stronie są porównane do owiec i są nazywane błogosławionymi, sprawiedliwymi. Osoby stojące po lewej stronie są porównane do kozłów i są nazywane przeklętymi. W kontekście poprzedzającym naszą perykopę Jezus zapowiada zburzenie świątyni i swoje powtórne przyjście. W tym kontekście umieszcza trzy przypowieści akcentujące aspekt czujnego oczekiwania na przyjście Pana – przypowieść o wiernym i niewiernym słudze (Mt 24,45-51), przypowieść o pannach mądrych i głupich (Mt 25,1-13) oraz przypowieść o talentach (Mt 25,14-30). W kontekście następującym po naszej perykopie następuje opis męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa (Mt 26-28).
 
 Lectio
w. 31Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. 
 Jezus zaraz na początku naszej sceny zostaje utożsamiony z postacią Syna Człowieczego. Aramejska forma „Syn Człowieczy” występuje w starotestamentalnym tekście Dn 7,13 (bar enasz).   W tekście Daniela Syn Człowieczy jawi się jako postać apokaliptyczna,   która zostaje wprowadzona do Przedwiecznego i obejmuje panowanie,  chwałę  i władzę królewską (Dn 7,13-14 – Patrzałem   w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn   Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego.   Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu   wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym   panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie). Użycie tego tytułu w odniesieniu do Jezusa wskazuje na Jego funkcję   eschatologiczną i związane jest z objawieniem Jego boskiej godności.   Tytuł ten jest używany często w kontekście sądu nad światem. W mowie   eschatologicznej (Mt 24-25) tytuł ten występuje wielokrotnie (Mt   24,27.30.37.39.44; 25,31). Scena chwalebnego przybycia Syna Człowieczego   w otoczeniu aniołów, którego funkcja będzie polegać na sądzeniu  zostaje  zapowiedziana w kontekście poprzednim Ewangelii: Mt 16,27 - Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi, i wtedy odda każdemu według jego postępowania; Mt 19,28 - Zaprawdę,   powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym   tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na   dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela. Postać Syna   Człowieczego zasiadającego na tronie w otoczeniu aniołów posiada   wszelkie cechy Sędziego. W Starym Testamencie funkcja sprawowania sądu   była zarezerwowana dla Boga, stąd w scenie sądu Jezus objawia swe Boskie   oblicze. Dwukrotnie w tym wersecie zostaje użyty grecki termin doksa –   chwała. W świetle tekstów starotestamentalnych możemy lepiej zrozumieć   to pojęcie. W Starym Testamencie Bóg objawia swą chwałę narodowi   wybranemu poprzez znaki swej obecności i asystencję w drodze ku Ziemi   Obiecanej. Chwała Boża objawia się z całą mocą na Synaju (Wj 24,17), w   Namiocie Spotkania (Wj 29,43) a następnie w świątyni jerozolimskiej (1   Krl 8,10-11). Prorok Ezechiel podkreśla, że w czasie niewoli   babilońskiej, która jawi się jako kara za niewierność narodu chwała   Pańska opuszcza Świątynię (Ez 9-11), aby ponownie powrócić do wspólnoty   odnowionej duchowo. Prorok Izajasz głosi uniwersalistyczne przesłanie,   że począwszy od Jerozolimy chwała Pańska rozbłyśnie wśród wszystkich   narodów (Iz 60,1-3 Powstań! Świeć, bo przyszło twe światło i chwała Pańska rozbłyska nad tobą. Bo oto ciemność okrywa ziemię i gęsty mrok spowija ludy, a ponad tobą jaśnieje Pan, i Jego chwała jawi się nad tobą. I pójdą narody do twojego światła, królowie do blasku twojego wschodu).   W Ewangeliach mocno zostaje uwypuklona prawda, że chwała Pańska  objawia  się dla wszystkich narodów w osobie Jezusa Chrystusa. W naszej  scenie  Ewangelista Mateusz wskazuje na szczególną manifestację chwały  Pańskiej  podczas Sądu Ostatecznego. Obraz Syna Człowieczego  przybywającego w  chwale i zasiadającego na tronie swej chwały wskazuje  na szczególną  obecność Boga, który dokonuje sądu nad wszystkimi  narodami. 
 
 Przed Sędzią zgromadzą się wszystkie narody. Wyrażenie „wszystkie   narody” zwraca uwagę na uniwersalny charakter sądu obejmujący każdego   człowieka. Scena sądu przed Bogiem jest bardzo wyraźnie eksponowana   przez różne tradycje Nowego Testamentu, np. Rz 14,10-12 - Dlaczego więc ty potępiasz swego brata? Albo dlaczego gardzisz swoim bratem? Wszyscy przecież staniemy przed trybunałem Boga. Napisane   jest bowiem: Na moje życie - mówi Pan - przede Mną klęknie wszelkie   kolano. a każdy język wielbić będzie Boga. Tak więc każdy z nas o sobie   samym zda sprawę Bogu; Ap 20,11-13 – Potem   ujrzałem wielki biały tron i na nim Zasiadającego, od którego oblicza   uciekła ziemia i niebo, a miejsca dla nich nie znaleziono. I   ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a   otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I   osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. I   morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały   zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów.Funkcja   sądownicza Syna Człowieczego polega najpierw na gromadzeniu, a   następnie na oddzielaniu jednych ludzi od drugich. Funkcja ta zostaje   porównana w sposób obrazowy do funkcji pasterza oddzielającego owce od   kozłów. Owce są postawione po prawej stronie a kozły po lewej stronie. W   kontekście Ewangelii Mateusza owce symbolizują lud Boży i   sprawiedliwych (np. Mt 10,16 - Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!; Mt 26,31 – Wówczas   Jezus rzekł do nich: «Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest   napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada). Strona prawa w języku biblijnym symbolizuje miejsce czci i szacunku (Ps 110,1 - Wyrocznia Boga dla Pana mego: «Siądź po mojej prawicy, aż Twych wrogów położę jako podnóżek pod Twoje stopy; Dz 7,55-56 A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa,   stojącego po prawicy Boga. I rzekł: «Widzę niebo otwarte i Syna   Człowieczego, stojącego po prawicy Boga». 
w. 34 Wtedy   odezwie się Król do tych po prawej stronie: "Przyjdźcie, błogosławieni   Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od   założenia świata!
  W   wersecie tym Syn Człowieczy zasiadający na tronie chwały zostaje   zidentyfikowany jako „król”. Sprawuje on władzę sądowniczą. W stosunku   do osób usytuowanych po prawej stronie kieruje on dwa wezwania w trybie   rozkazującym. Pierwszy imperativus (gr. deute) oznacza   „chodźcie, przyjdźcie, zbliżcie się”. W słowach „przyjdźcie   błogosławieni ojca mojego” zawarty jest wyrok. Osoby stojące po prawej   stronie mają zbliżyć się do Syna, aby uczestniczyć w błogosławieństwie   Jego Ojca. Drugi imperativus (gr. kleronomesate) oznacza   „weźcie w posiadanie, odziedziczcie, bądźcie dziedzicami”. Osoby prawe   są wezwane do stania się właścicielami Bożego królestwa przygotowanego   dla nich od założenia świata. Odwieczne zamysły Boga znajdują swoje   wypełnienie podczas sądu ostatecznego, kiedy człowiek wypełniający wolę   Boga staje się domownikiem królestwa niebieskiego. 
  w. 35-36Bo   byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić;   byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście   Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a   przyszliście do Mnie". 
 Król   wymienia sześć podstawowych sytuacji ludzkich potrzeb (głód,   pragnienie, obcość, nagość, choroba, uwięzienie), które reprezentują   wszystkie rodzaje potrzeb, których człowiek doświadcza w swym życiu. W   niektórych tekstach Starego Testamentu możemy odnaleźć wymienione w   tekście potrzeby: Iz 58,6-7 Czyż   nie jest raczej ten post, który wybieram: rozerwać kajdany zła,   rozwiązać więzy niewoli, wypuścić wolno uciśnionych i wszelkie jarzmo   połamać; dzielić swój chleb z głodnym, wprowadzić w dom biednych   tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziać i nie odwrócić się od   współziomków; Ez 18,7.9 … nie krzywdzi nikogo, zwraca zastaw   dłużnikowi, nie popełnia rozboju, łaknącemu udziela swego chleba,   nagiego przyodziewa szatą… stosuje się do moich ustaw i zachowuje   wiernie moje przykazania, postępując uczciwie - ten na pewno żyć będzie -   wyrocznia Pana Boga; Syr 7,32.34-36 Wyciągnij rękę do ubogiego, aby twoje błogosławieństwo było pełne… Nie usuwaj się od płaczących i smuć się ze smucącymi! Nie ociągaj się z odwiedzeniem chorego człowieka, albowiem za to będą cię miłować. We wszystkich sprawach pamiętaj o swym kresie, a nigdy nie zgrzeszysz.
  Motywem   wyroku jest braterskie ustosunkowanie się do Chrystusa, który  utożsamia  się z człowiekiem ubogim i potrzebującym. Wrażliwość na  potrzeby  ubogiego jawi się jako przyjęcie do swego życia Króla chwały,  któremu  oddaje się cześć i szacunek w służbie dla bliźnich.  
 w. 37-39 Wówczas   zapytają sprawiedliwi: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i   nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię   przybyszem i przyjęliśmy Cię? lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy   widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?"  
 Zgromadzone na sądzie osoby usytuowane po prawej stronie są nazywane „sprawiedliwymi” (gr. dikaioi). Terminy   „sprawiedliwość” (gr. dikaiosu,nh), „sprawiedliwy” (gr. di,kaioj) są   charakterystyczne dla św. Mateusza i w porównaniu z innymi Ewangeliami   występują u niego najczęściej. Według Ewangelii Mateusza sprawiedliwym   jest ten, kto wiernie realizuje w swym życiu zbawcze zamysły Boga i   wypełnia wszelkie prawa ustanowione przez Niego. Człowiek żyjący w ten   sposób może uobecniać całą swą postawą sprawiedliwość, która ma swe   źródło w Bogu, „Sprawiedliwym sprawiedliwych”. Wykazują oni zaskoczenie z   powodu wypowiedzi Jezusa i niezrozumienie Jego intencji. Dlatego   trzykrotnie pytają oni Jezusa, kiedy widzieli Go w potrzebie i   zaspokoili tę potrzebę. 
 w. 40 A   Król im odpowie: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście   jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
  Jezus   odpowiada na ich pytanie formułując centralne orędzie analizowanej   przez nas perykopy. Waga tej wypowiedzi zostaje podkreślona przez   uroczyste użycie formuły wstępnej „zaprawdę, powiadam wam”. Jezus   wyraźnie podkreśla, że wszystkie rzeczy uczynione nawet dla jednego z   najmniejszych braci zostały uczynione dla Niego. Widać w tej odpowiedzi   utożsamienie się Syna Człowieczego z każdym człowiekiem ubogim i   potrzebującym. Najmniejszymi braćmi są głodni, spragnieni, wypędzeni,   nadzy, chorzy i więźniowie.  Odpowiedź tę można lepiej zrozumieć w świetle dialogu Jezusa z Szawłem – prześladowcą Kościoła: «Kto jesteś, Panie?» - powiedział. A On: «Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz (Dz 9,5). W odpowiedzi tej Jezus wyraźnie utożsamia się z prześladowanym Kościołem.  
w. 41 Wtedy   odezwie się i do tych po lewej stronie: "Odejdźcie precz ode Mnie,   przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!
   Wcześniejsze   wezwanie skierowane do sprawiedliwych (w. 34) zostaje w tym wierszu   skontrastowane z poleceniem do osób stojących po lewej stronie   (przyjdźcie – odejdźcie). Adresaci tych słów zostają nazwani „przeklęci”   (gr. kateramenoi). W stosunku do nich Syn Człowieczy  wypowiada  wyrok potępiający. Zamiast królestwa wiecznego przygotowanego  przez  Boga dla swych dzieci istnieje ogień wieczny dla zła uczynionego  wobec  braci. Ogień ten jest domeną diabła (gr. diabolo) i jego aniołów. W pierwszej Ewangelii termin ten występuje poza naszą perykopą dwukrotnie: w scenie kuszenia Jezusa na pustyni (4,1 Wtedy Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła;   zob. też 4,5.8.11) oraz w wyjaśnieniu przypowieści o siewcy, gdzie   diabeł zostaje utożsamiony z nieprzyjacielem, który posiał chwast (Mt   13,39 - Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie).   W literaturze żydowskiej diabeł jest przedstawiany jako przeciwnik  Boga  i wszystkich ludzi realizujących Boże zamiary. W naszym tekście  diabeł i  jego aniołowie są przedstawieni jako ci, dla których  przygotowany jest  ogień wieczny. 
 w. 42-43 Bo   byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście   Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie   przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście   Mnie."
  W   wersetach tych zostają wymienione te same potrzeby, co we  wcześniejszym  kontekście (ww. 35-36) jednak adresaci nie zaspakajają  tych potrzeb.  Ich akcja zostaje zanegowana i w ten sposób staje się  bezskuteczne i  bezowocna. Do dwóch ostatnich potrzeb zostaje odniesiony  tylko jeden  czasownik (nie odwiedziliście Mnie).
 
 w. 44 Wówczas   zapytają i ci: "Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym,   albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie   usłużyliśmy Tobie?" 
 Podobnie   jako wcześniej sprawiedliwi, tak teraz osoby stojące po lewej stronie   wykazują niezrozumienie z powodu słów Syna Człowieczego. Kierują więc  do  Niego pytanie, w którym na samym początku zwracają się do Niego   terminem „Panie” (gr. kyrios). Ustami wydają się chwalić i   oddawać cześć Synowi Człowieczemu, ale jest to tylko pozorne, gdyż swoim   życiem nie realizują Bożego zamysłu miłości. Tytuł ten na ich ustach   wydaje się być lepiej zrozumiałym w świetle tekstu występującego we   wcześniejszym kontekście Ewangelii św. Mateusza (Mt 7, 21-23 - Nie   każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa   niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w   niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie   prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą   Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" Wtedy   oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy   dopuszczacie się nieprawości!"). 
 w.   45 Wtedy odpowie im: "Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie   uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie   uczynili". 
 Centralne   orędzie perykopy zostaje tu przedstawione w sposób negatywny. Brak   wrażliwości na potrzeby innych jest brakiem wrażliwości na Boga. Syn   Człowieczy utożsamia się ponownie z najmniejszym z ubogich i   potrzebujących.  
w. 46 I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego». 
 Ostatnie   zdanie podsumowuje perykopę podkreślając separację i różne   przeznaczenie osób stojących po prawej i lewej stronie Syna   Człowieczego. Przeznaczeniem sprawiedliwych jest życie wieczne, zaś   przeklęci pójdą na mękę wieczną. Termin grecki kolasis, który oznacza kara, karcenie, kaźń, męka występuje tylko jeden raz poza naszym tekstem w 1 J 4,18 – ponieważ w lęku zawiera się kara.   Wyrażenie życie wieczne występuje kilkakrotnie w Ewangelii Mateuszowej  w  kontekście nagrody za życie zgodne z Bożymi przykazaniami (Mt   19,16.29).  
Meditatio
 Zaprawdę powiadam wam: Wszystko co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.   Nasza postawa wobec bliźniego w codziennym życiu staje się motywem   osądzenia przez Boga. Sąd sprawowany przez Króla znajduje swoje   przedłużenie w sądzie sprawowanym przez nas każdego dnia w naszym   odniesieniu do drugiego człowieka. Chrystus poprzez fakt wcielenia   utożsamia się z każdym, nawet najmniejszym człowiekiem. Objawiając nam   swoje imiona Emmanuel (Bóg z nami) oraz Ego eimi (Ja jestem) -   pragnie mocno podkreślić, że nie jest Bogiem skrytym w zaświatach, ale   jest blisko każdego z nas. Chrystus uobecnia się pośród nas zwłaszcza w   najuboższych i najbardziej potrzebujących. Nie chce On wkraczać w  naszą  rzeczywistość w sposób spektakularny i sensacyjny, lecz  przychodzi w  pokorze, prostocie i cichości. Nie oczekuje On na nasze  piękne słowa: Panie, Panie - lecz pragnie naszych konkretnych  czynów osnutych bezinteresowną  miłością i wrażliwością na potrzeby  drugiego człowieka. Pragnie byśmy  wielkim sercem dokonywali rzeczy,  które po ludzku wydają się prozaiczne i  małe. Bóg bowiem widzi te  rzeczy w zupełnie innym świetle – Myśli  moje nie są myślami waszymi  ani wasze drogi moimi drogami. Bo jak  niebiosa górują nad ziemią, tak  drogi moje – nad waszymi drogami, a  myśli moje – nad myślami waszymi (Iz 55,8-9). Spotkanie z Bogiem na  sądzie ostatecznym powinno kierować  naszą uwagę nie na przyszłość, lecz  na teraźniejszość. Sąd nie jest  spotkaniem z bezlitosnym Sędziom, lecz z  Miłosiernym Ojcem, który nie  chce śmierci grzesznika - Ja   nie pragnę śmierci występnego, ale jedynie tego, aby występny zawrócił   ze swej drogi i żył. Zawróćcie, zawróćcie z waszych złych dróg! (Ez 33,11). Tu   i teraz powinniśmy otworzyć nasze oczy i zobaczyć wokół siebie   potrzebujących i ubogich. Jesteśmy sądzeni przez Boga na podstawie tego,   co uczyniliśmy innym, zwłaszcza najmniejszym i najsłabszym. Miano   „błogosławionych” bądź przeklętych otrzymujemy w zależności od   realizacji miłości wobec Boga i bliźniego. Wzorem takiej postawy jest   sam Chrystus, który - istniejąc   w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z   Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy   się podobnym do ludzi. uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż   do śmierci - i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko   wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię.   Ukrzyżowana Miłość kieruje dziś - tu i teraz – wezwanie do szczerej i   autentycznej postawy miłości w naszym Domu, któremu na imię Kościół – To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. 
 
Contemplatio
UCZYNKI MIŁOSIERNE CO DO CIAŁA 
1. Głodnych nakarmić
2. Spragnionych napoić
3. Nagich przyodziać
4. Podróżnych w dom przyjąć
5. Więźniów pocieszać
6. Chorych odwiedzać
7. Umarłych pogrzebać
 
Słowa karmelitanki - błogosławionej Mariam od Jezusa Ukrzyżowanego (Małej Arabki)
 Jutro   będę się cieszyć. W oczekiwaniu na ten jutrzejszy dzień, w którym będę  z  Tobą o mój Boże, pozostaję z moim bratem w miłości, jak gdybym miała   tylko dzień dzisiejszy na bycie z nim. Chcę z tego dnia korzystać, aby   ćwiczyć cnotę…
Tam,   gdzie jest miłość, tam Bóg jest także. Jeśli myślicie o tym, aby   uczynić dobro bliźniemu, Bóg będzie myślał o was. Jeśli wykopiecie dół   dla bliźniego, wpadniecie do niego; będzie on dla was. Ale jeśli   uczynicie niebo dla bliźniego, ono będzie dla was. Pamiętajcie o tym…
Byłam   przed Najświętszym Sakramentem, w oratorium. Miałam wielkie pragnienie   uczynienia czegoś, by spodobać się Jezusowi. Powiedziałam Mu: Panie   Jezu, co mam czynić, by Ci się podobać, by Ci służyć?
Jakiś głos mi odpowiedział: Służcie bliźniemu, a będziecie Mi służyli.
Powiedziałam jeszcze: Panie Jezu, co mam robić, by Cię kochać?
Głos powiedział: Miłujcie bliźniego, a będziecie Mnie miłowali. Służcie bliźniemu, a będziecie Mi służyli, miłujcie bliźniego, a będziecie Mnie miłowali. Po tym poznam, że miłujecie Mnie prawdziwie… 
Święty Józef dał mi cztery praktyczne rady odnośnie miłości braterskiej.
1. Pomyślcie o synogarlicy:   odejmuje sobie pokarm od ust, by dać je swoim pisklętom. W ten oto   sposób powinniście okazywać miłość wszystkim ludziom: zapominajcie o   sobie, wyrzekajcie się dla innych. Jeśli będziecie postępować w ten   sposób, Bóg będzie na to patrzył jak na rzeczy uczynione dla niego   samego.
2. Popatrzcie na ryby w morzu: pływają one gromadnie w niezliczonej ilości. Postępujcie tak samo w miłości.
3. Popatrzcie na gwiazdy:   pomyślcie, jak one świecą i jak łączą się ze sobą w blasku, aby razem   dawać wielkie światło. Czyńcie wszyscy podobnie będąc w doskonałym   zjednoczeniu ze sobą, aby świecić wielkim światłem zjednoczenia.
4. Popatrzcie na dzieci,   które dopiero co się narodziły: są karmione mlekiem; rosną powoli w   miłości, którą są obdarzane. Potem jedzą, aby wzrastać i móc chodzić. W   miłości macie karmić się nawzajem, przynosić ulgę i umacniać się   nawzajem.  
Actio/oratio
Czy w swoim sercu noszę obraz Boga jako Miłosiernego Ojca? Czy w realizacji w swym życiu małych rzeczy dostrzegam magnalia Dei?   Czy potrafię dostrzec oblicze Chrystusa w ubogich, słabych i   potrzebujących tego świata? Czy mam świadomość, że sąd Boży nie jest   przesunięty w nieokreśloną przyszłość, lecz dokonuje się tu i teraz w   moim sądzie wobec bliźnich? Jak odpowiadam w konkrecie swego życia na   zaproszenie do realizacji miłości wobec Boga i bliźniego? Czy potrafię   łączyć miłość do Boga z miłością bliźniego?
  Ks. Mirosław Stanisław Wróbel
Instytut Nauk Biblijnych KUL Jana Pawła II
Lublin
                    