"Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa"
W Jezusowej przypowieści gospodarz wydaje takie polecenie swoim sługom, chcącym wyrwać kąkol z pomiędzy pszenicy.
Św. Augustyn zauważa: "Dobrzy, ponieważ sami odlegają słabości, potrzebują jakiegoś zmieszania się ze złymi: ci ich krytykują lub nawet prześladują, a w każdym razie ich przykład stanowi dla dobrych przestrogę i wzywa do lepszego. Ponadto, wyrywając kąkol, nie można uniknąć wyrwania pszenicy: gdyż niejeden dzisiejszy kąkol z czasem stanie się pszenicą. Do takiej zaś chwalebnej przemiany nigdy by nie doszło, gdyby owych nawróconych nie znoszono cierpliwie, kiedy jeszcze byli złymi". Jednak czas toleracji wobec tego, co wyraża metafora kąkolu, jest ograniczony. Gdy pszenica dojrzeje, jej nasiona osiągną właściwy ciężar i rozpoczną się żniwa, wówczas zboże zbiera się do spichlerzy, natomiast kąkol idzie na spalenie. Ustaje bowiem powód, dla którego należało się powstrzymać od usunięcia chwastu. Żadna nadzieja na dobro, ani żadne zagrożenie większym złem nie powstrzymuje już żniwiarzy.
Bądźmy cierpliwi wobec zła!