"Gdzie mieszkasz?"
J 1,38 - ewangelia mszalna
Dwaj uczniowie Jana Chrzciciela zadają to pytanie Jezusowi.
" W znaczeniu dosłownym można powiedzieć, że istotnie szukają domu Chrystusa. Z uwagi bowiem na niezwykłość i wielkość tego, co słyszeli o Nim od Jana, nie chcieli pytać Go powierzchownie i jeden tylko raz, lecz często i poważnie. Dlatego pragnęli poznać Jego dom, aby częściej do Niego wstępować, zgodnie z radą mędrca: 'Jeżeli ujrzysz rozsądnego, spiesz od rana do niego' (Syr 6,36), 'Błogosławiony, kto mnie słucha, kto codzień u drzwi moich czuwa' (Prz 8,34).
W sensie zaś alegorycznym w niebie jest mieszkanie Boga, zgodnie z Ps 123 (122), 1: 'Ku Tobie podniosłem oczy moje, który mieszkasz w niebie'. Pytają więc, gdzie mieszka Chrystus, ponieważ powinniśmy pójść za Chrystusem, abyśmy przez Niego doprowadzeni zostali do nieba, tj. do chwały niebiańskiej.
W sensie zaś moralnym pytają: 'Gdzie mieszkasz?' jakby chcieli wiedzieć jacy powinni być ludzie, którzy są godni, by Chrystus w nich zamieszkał. O tym zamieszkaniu powiedziano: 'Wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga' (Ef 2,22) oraz: 'Ty, którego miłuje dusza moja, wskaż mi gdzie pasiesz swe stada, gdzie odpoczywasz w południe' (Pnp1,7)" - wyjaśnia św. Tomasz z Akwinu.
Żyjmy tak, aby Ten, co mieszka w niebie, zechciał mieszkać w naszych sercach!
wybór: Jan Budzyński