Maria zaś wzięła funt szlachetnego
i drogocennego olejku nardowego
i namaściła Jezusowi nogi,
a włosami swymi je otarła.
J 12,3 - ewangelia Mszalna
Bycie z Jeuzsem i słuchanie Jego Słowa nie jest jeszcze czymś, co niejako automatycznie określa nasz życiowy cel, a przede wszystkim sposoby zmierzające do jego osiągnięcia. Istotne jest, aby uznać i przyjąć ofiarowaną przez Jezusa miłość. Tę Miłość, którą jest On sam. Judasz Jej nie przyjął, dlatego też potępia «rozrzutność» i usiłuje ją weryfikować swoimi rachunkami, których beneficjentami mogliby się stać ludzie biedni. Cóż, Maria uczyniła z tej miłości swoją drogę życia; przyjęty przez nią punkt odniesienia wykracza poza nią samą. Dlatego nie kalkuluje czy się jej to opłaca, ani nie traci czasu na zbędne dociekania. W jednej chwili pojęła, jednym spojrzeniem serca odkryła, że tym ubogim jest Jezus, który oddaje innym wszystko co posiada najcenniejszego.
"Tak jak kobieta z Betanii, Kościół nie obawiał się «marnować», poświęcając najlepsze swoje zasoby, aby wyrażać pełne adoracji zdumienie wobec niezmierzonego daru Eucharystii. Nie mniej niż pierwsi uczniowie, którzy mieli przygotować «dużą salę», Kościół w ciągu wieków i przy zmieniających się kulturach czuł się zobowiązany, aby sprawować Eucharystię w oprawie godnej tej wielkiej tajemnicy. Nawiązując do słów i gestów Jezusa, i rozwijając obrzędowe dziedzictwo judaizmu, narodziła się liturgia chrześcijańska. Cóż może wystarczyć, aby w odpowiedni sposób przyjąć dar, który Boski Oblubieniec nieustannie czyni z siebie dla Kościoła-Oblubienicy, zostawiając kolejnym pokoleniom wierzących Ofiarę dokonaną raz na zawsze na Krzyżu i czyniąc z siebie samego pokarm dla wszystkich wiernych? Nawet jeżeli logika «uczty» budzi rodzinny klimat, Kościół nigdy nie uległ pokusie zbanalizowania tej «zażyłości» ze swym Oblubieńcem i nie zapominał, iż to On jest także jego Panem, a «uczta» pozostaje zawsze ucztą ofiarną, naznaczoną krwią przelaną na Golgocie. Uczta eucharystyczna jest prawdziwie ucztą «świętą», w której prostota znaków kryje niezmierzoną głębię świętości Boga" (Jan Paweł II).
Tekst komentarza stanowią fragmenty
medytacji i lektury duchowej wyjęte ze zbioru:
"Lectio Divina na każdy dzień roku.
Czas Wielkiego Postui Triduum Paschalne"