„Panu, Bogu naszemu,
należy się sprawiedliwość,
nam zaś zawstydzenie oblicza”
Ba 1, 15 – pierwsze czytanie mszalne
Fragment modlitwy, którą mają kierować do Boga wygnańcy.
„Odpuść nam nasze winy” (Mt 6, 12) – to fragment modlitwy, którą wypowiadamy każdego dnia. Z przedmiotem tej prośby związana jest świadomość grzechu – to, o czym Psalmista mówi w słowach: „Uznaję (…) nieprawość moją” (Ps 51, 5). Nikt z nas nie jest może o sobie powiedzieć, że jest całkowicie bezpieczny, że grzech mu nie zagraża (por. Rdz 4, 7; J 8, 7) – nie jesteśmy też w stanie przeciwstawić się pokusom złego o własnych tylko siłach. Nie jesteśmy jednak pozostawieni samym sobie: „To jest Moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów” (Mt 26, 28). Aby jednak doświadczyć przemieniającej życie prawdy, zawartej w tych słowach, trzeba nam uznać swoją grzeszność, trzeba wyznać przewinienia – bo przecież Bóg nie pogardzi sercem pokornym i skruszonym (por. Ps 51, 19).
Pamiętajmy o słowach psalmisty: „Rzekłem: Wyznaję mą nieprawość Panu, a Ty darowałeś niegodziwość mego grzechu” (Ps 32, 5).
ks. Jakub Dąbrowski