Już wszystko czy jeszcze nie?
Zestawiając ze sobą dwa wersety z 15 i 16 rozdziału Ewangelii św. Jana widzimy pewną sprzeczność: "oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego" oraz "jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie". Czy chodzi o to, że Jezus wprawdzie oznajmił wszystko uczniom, ale z drugiej strony uczniowie tego nie rozumieli do końca, wiec posłał Ducha Św., który ma przewodzić Kościołem, aby dość do całej prawdy?
Przywołane wersety z Ewangelii św. Jana wpisują się w ważny temat, który przewija się przez całe dzieło czwartego ewangelisty. Choć Jezus naucza i dokonuje znaków, rozumienie Jego posłannictwa i dzieł nie jest pełne. Ewangelista zaznacza bardzo wyraźnie, że czynnikiem, który utrudnia uczniom pełne zrozumienie znaczenia tego, co widzą i słyszą, jest zmartwychwstanie Chrystusa (J 2,22; 20,9; zob. także 7,39) które jest warunkiem niezbędnym dla udzielenia Ducha (7,39; 16,7). Te właśnie elementy są także wyznacznikiem rozumienia „całości” nauczania Jezusa: zostaje ono zrozumiane pełniej w perspektywie paschalnej (tzn. po zmartwychwstaniu Mistrza), ale także dzięki światłu Ducha Świętego, po Jego udzieleniu. Dlatego też jedną z pierwszych czynności Zmartwychwstałego w czasie spotkania z uczniami jest tchnięcie na nich i udzielenie im Ducha Świętego (J 20,19-23).
Drugi wymiar przesłania stojącego za tymi wersetami został poruszony już w pytaniu: uczniowie Jezusa nie dostają szczegółowych wytycznych na wszystkie czasy, ale wzbogaceni światłem wiary i bliską relacją z Ojcem mają za zadanie ciągle na nowo podejmować refleksję na temat otaczającego ich świata i rozsądzać, co jest zgodne z wolą Bożą, a co jej się sprzeciwia. Z tego też powodu Jezus zaznacza, że możliwości percepcyjne uczniów są ograniczone. Spodziewają się oni odejścia Mistrza, więc nie jest to najlepsza okoliczność do przyswajania wiedzy. Stając jednak w określonych sytuacjach dzięki działaniu Ducha uczniowie mogą rozpoznawać drogę wiodącą do Ojca lub oddalającą od Niego.
W pytaniu przywołany został temat doprowadzenia uczniów „do całej prawdy” (J 16,13). Pierwszym skojarzeniem, jakie nasuwa się w rozumieniu pola znaczeniowego terminu „prawda” (gr. aletheia), jest aspekt intelektualny. Najczęściej rozumie się zatem te słowa jako stwierdzenie: „On przekaże wam całą wiedzę”. Jednak obserwując użycia tego terminu w czwartej ewangelii można zauważyć, że ową „Prawdą” jest Bóg, a zatem doprowadzenie do „całej Prawdy” jest włączeniem wierzącego w życie Ojca („pełnego łaski i Prawdy” – J 1,18), Syna (który nazywa się „prawdą” – 14,6) oraz Ducha (nazywanego „Duchem Prawdy” – 16,13).
Jesteś na facebooku? My też! :)
Zapraszamy do dyskusji na temat powyższej odpowiedzi na naszej facebookowej stronie!
"Scriptura crescit cum legente"
"Pismo rośnie wraz z czytającym je" (św. Grzegorz Wielki)
Każdy rozmiłowany w Słowie Bożym napotyka w Biblii fragmenty, które sprawiają mu trudność w interpretacji. Zachęcamy zatem wszystkich odwiedzających stronę Dzieła Biblijnego do zadawania pytań. Na każde pytanie udzielimy odpowiedzi, a następnie będzie ona opublikowana w sekcji "Pytania do Biblii".
Kliknij TUTAJ, żeby przesłać pytanie.