Co to znaczy „słuchać”?
Mam pytanie do słowa ze wstępu do dekalogu "słuchaj Izraelu". Owo "słuchaj" ma rdzeń od "słuchania", "słyszenia"; czy też od "posłuszeństwa", "wykonywania". Jak brzmi w oryginale?
Odpowiedzi na powyższe pytanie nie da się niestety ograniczyć do prostego stwierdzenia długości jednego zdania. Wymaga ono bowiem uwzględnienia specyfiki języka hebrajskiego oraz, co poniekąd z tego wynika, mentalności starożytnych Semitów.
W języku hebrajskim zdanie, którego dotyczy powyższe pytanie, brzmi „szema‘ jiśra’el”. Pierwsze z dwu słów jest czasownikiem, w formie trybu rozkazującego drugiej osoby liczby pojedynczej rodzaju męskiego, dla osnowy Qal. Forma podstawowa tego czasownika brzmi „szama‘” czasownik ten posiada kilka znaczeń, z których pierwszym i najbardziej podstawowym jest oznaczanie czynności słuchania lub słyszenia.
Jednocześnie należy pamiętać o tym, że starożytny język hebrajski w porównaniu do języków współczesnych jest dosyć prymitywny w swojej warstwie leksykalnej. Oznacza to, że na opisywanie różnych zjawisk często stosuje się te same słowa. Współczesne języki dążą do możliwie najwęższej jednoznaczności w wyrażaniu myśli, dlatego też często ucieka się używania różnych słów na opisanie czynności, zjawisk lub przedmiotów nieznacznie tylko różniących się od siebie. Starożytny język hebrajski nie posiadał tak bogatej warstwy leksykalnej, więc na opisanie zarówno słuchania, jak i bycia posłusznym stosowano ten sam czasownik, wspomniany w poprzednim paragrafie, „szama‘”.
Warto zauważyć, że w podobny sposób „poradził sobie” język polski, w którym przymiotnik „posłusznym” zawiera ten sam rdzeń, od którego ukuty jest czasownik „słuchać”. Można przypuszczać, że przyczyną tłumaczącą taki kierunek słowotwórstwa jest przeświadczenie, że wypełnianie tego, co się słyszy jest naturalną konsekwencją słuchania. Wypełnianie odebranych poleceń jest tym, co bezpośrednio następuje „po słuchaniu”.
Ponieważ czasownik ten występuje w Starym Testamencie niemal 1200 razy, przytoczymy tylko najważniejsze przykłady użycia tego terminu: w Rdz 16,2 mamy na końcu wersetu zdanie „Abram usłuchał rady Saraj”, co oznacza „Abram wypełnił prośbę Saraj”. W Starym Testamencie częsta jest fraza „usłuchać czyjegoś głosu”, najczęściej „głosu Boga”, która oznacza posłuszeństwo Bożym przykazaniom: zob. m. in. Lb 14,22; Joz 5,6; Sdz 2,2; 1 Sm 15,19; 1 Krl 20,36. Najwyraźniej jednak zależność między słuchaniem a posłuszeństwem podkreśla autor Psalmu 81, mówiący: „Lecz mój lud nie posłuchał mego głosu: Izrael nie był Mi posłuszny” (Ps 81,12), mówiąc o wyjściu z Egiptu i niewypełnianiu woli Boga w czasie wędrówki przez pustynię.
Reasumując, użyty tu czasownik oznacza w swojej najbardziej pierwotnej warstwie „słyszenie lub „słuchanie”, jednak prosta percepcja zmysłowa nie jest tym, co wyczerpuje wszystko, co jest wymagane od podmiotu słuchającego. Od słuchania głosu Boga należy przejść do posłuszeństwa Mu i wypełniania Jego woli w swoim życiu.
A 100 pytań temu zastanawialiśmy się:
Jesteś na facebooku? My też! :)
Zapraszamy do dyskusji na temat powyższej odpowiedzi na naszej facebookowej stronie!
"Scriptura crescit cum legente"
"Pismo rośnie wraz z czytającym je" (św. Grzegorz Wielki)
Każdy rozmiłowany w Słowie Bożym napotyka w Biblii fragmenty, które sprawiają mu trudność w interpretacji. Zachęcamy zatem wszystkich odwiedzających stronę Dzieła Biblijnego do zadawania pytań. Na każde pytanie udzielimy odpowiedzi, a następnie będzie ona opublikowana w sekcji "Pytania do Biblii".
Kliknij TUTAJ, żeby przesłać pytanie.