Tekst grecki i polski
24 οἱ δὲ | 24 A ci, którzy należą |
τοῦ Χριστοῦ Ἰησοῦ | do Chrystusa Jezusa, |
τὴν σάρκα ἐσταύρωσαν | ukrzyżowali ciało swoje |
σὺν τοῖς παθήμασιν | z jego namiętnościami |
καὶ ταῖς ἐπιθυμίαις | i pożądaniami. |
25 εἰ ζῶμεν πνεύματι | 25 Mając życie od Ducha, |
πνεύματι καὶ στοιχῶμεν | do Ducha się też stosujmy. |
26 μὴ γινώμεθα κενόδοξοι | 26 Nie szukajmy próżnej chwały, |
ἀλλήλους προκαλούμενοι | jedni drugich drażniąc |
ἀλλήλοις φθονοῦντες | i wzajemnie sobie zazdroszcząc. |
Najważniejsze słowa greckie
- πάθημα [pathēma] – „cierpienie”. Źródłosłów tego trudnego terminu greckiego to czasownik πάσχω [paschō], który najczęściej oznacza „cierpieć”, ale również „doświadczać”, gdyż w pewnym kontekstach może odnosić się również do sytuacji pozytywnych. Co istotne, doświadczenie nie musi pochodzić z zewnątrz, czasami człowiek może „doświadczać” również pewnych emocji, uczuć, przeżyć… Od jednej z form tego czasownika pochodzi rzeczownik πάθος [pathos], który można przetłumaczyć jako „doświadczenie”: zwykle negatywne, chociaż – podobnie jak w przypadku czasownika – nie zawsze. Może oznaczać również emocję albo uczucie, jako doświadczenie wewnętrzne (stąd pochodzi łacińskie passio i polska „pasja”). Jeśli to doświadczenie jest wystarczająco silne, to najlepszym jego tłumaczeniem na język polski staje się często „namiętność” albo „pożądliwość”. W Nowym Testamencie pojawia się zaledwie trzykrotnie: Rz 1,26 („namiętność”), Kol 3,5 („lubieżność”) i 1Tes 4,5 („namiętność”). Również rzeczownik πάθημα przyjmuje podobne znaczenia: „cierpienie” albo „utrapienie” (Rz 8,18; 2Kor 1,5.6.7; Flp 3,10; Kol 1,24; 2Tm 3,11; Hbr 2,9.10; 10,32; 1P 1,11; 4,13; 5,1.9) oraz „namiętność” albo „pożądliwość” (Rz 7,5; Ga 5,24 – nota bene: tak rozumiana namiętność nie musi odnosić się jedynie do sfery seksualnej!).
- ἐπιθυμία [epithymia] – „pragnienie”, „pożądanie”. Rzeczownik θυμός [thymos] w Liście do Galatów już się pojawił, w katalogu występków (Ga 5,20), i oznacza „gniew” (zob. „Komentarz biblisty” sprzed dwóch tygodni). Jeśli dołączy się do niego przyimek ἐπί [epi], który w tym przypadku najprościej przetłumaczyć jako „na”, otrzymujemy stan pojawiający się gdy gniew (szerzej uczucia albo serce) człowieka są skierowane „na coś” (w znaczeniu „ku czemuś” a nie „przeciwko czemuś”). W ten sposób czasownik ἐπιθυμέω [epithymeō] oznacza „pragnąć” (Mt 13,17; Łk 15,16; 16,21; 17,22; 22,15; Dz 20,33; 1Kor 10,6; Ga 5,17; 1Tm 3,1; Hbr 6,11; Jk 4,2; 1P 1,12; Ap 9,6) albo „pożądać” (zwłaszcza wobec osób: Mt 5,28; Rz 7,7; 13,9). W tym kontekście (i po zapoznaniu się z przytoczonymi przykładami) nie powinno być problemu ze zrozumieniem analogicznego rzeczownika ἐπιθυμία, który w Liście do Galatów pojawia się już po raz drugi (wcześniej 5,16). Jego podstawowe znaczenie nie ma w sobie negatywnego aspektu moralnego, gdyż człowiek może pragnąć rzeczy dobrych (Łk 22,15; Flp 1,23; 1Tes 2,17), jednak bardzo często kontekst zmusza do interpretowania go jako postawy sprzecznej z wolą Boga, bądź jako „pragnienie” czy „zachcianka” ciała (np. Rz 1,24; Ga 5,16; Ef 2,3), świata (Mk 4,19; 1J 2,17), grzechu (Rz 6,12) lub nawet diabła (J 8,44).
- κενόδοξος [kenodoxos] – „pragnący próżnej chwały”. Przymiotnik, który jest hapax legomenon, a więc pojawia się tylko raz w Nowym Testamencie (w Septuagincie również tylko jeden raz w apokryficznej 4 Księdze Machabejskiej). Jeden raz w Nowym Testamencie pojawia się również jego bliski krewny, rzeczownik κενοδοξία [kenodoxia], a więc „pusta chwała” (w LXX dwukrotnie w 4 Księdze Machabejskiej i raz w Mdr 14,14, jednak w nieco odmiennym znaczeniu: „błędny osąd”, „błąd”). Etymologia jasna i klarowna: rzeczownik δόξα [doxa] oznacza „chwała” albo „rozgłos” (więcej przy okazji czasownika δοξάζω [doxazō]). Przymiotnik κενός [kenos] pierwotnie określa naczynie albo miejsce, które jest puste, nie zawiera niczego, a w dalszej kolejności człowieka, który ma puste ręce (Mk 12,3; Łk 1,53; 20,10.11) albo serce (Jk 2,2). Najczęściej jednak w Nowym Testamencie pojawia się w znaczeniu metaforycznym określając różne rzeczywistości, które są daremne, bezowocne lub bezużyteczne. I tak daremne mogą być ludzkie myśli (Dz 4,25) i czyny (1Kor 15,58; Ga 2,2; Flp 2,16; 1Tes 2,1; 3,5) ale nawet wiara (1Kor 15,14) czy łaska Boża (1Kor 15,10; 2Kor 6,1) jeśli człowiek z nią nie współpracuje. Próżne słowa (Ef 5,6) i zwodzenie (Kol 2,8) nawiązują do pierwszego znaczenia tego przymiotnika – to słowa, które nie tylko są bezowocne, ale również nie mają żadnej treści, jak κενοδοξία w Mdr 14,14 i κενοφωνία [kenofōnia], „puste dźwięki”, „czcza gadanina” w 1Tm 6,20 i 2Tm 2,16.
Biblię Biblią wyjaśniać
- Rz 6,3-6: „Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzy otrzymaliśmy chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my postępowali w nowym życiu – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy [z Nim złączeni w jedno] przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia ciała grzesznego dawny nasz człowiek został z Nim współukrzyżowany po to, byśmy już dłużej nie byli w niewoli grzechu”.
- Kol 3,1-10: „Jeśli więc razem z Chrystusem powstaliście z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze Życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale. Zadajcie więc śmierć temu, co przyziemne w członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. Z ich powodu nadchodzi gniew Boży na synów buntu. I wyście niegdyś tak postępowali, kiedyście tym żyli. A teraz i wy odrzućcie to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, znieważanie, haniebną mowę [wychodzącą] z ust waszych. Nie okłamujcie się nawzajem, boście zwlekli z siebie dawnego człowieka z jego uczynkami, a przyoblekli nowego, który wciąż się odnawia ku głębszemu poznaniu [Boga], na obraz Tego, który go stworzył”.
- Flp 2,1-4: „Jeśli więc jest jakieś napomnienie w Chrystusie, jeśli jakaś moc przekonująca Miłości, jeśli jakieś uczestnictwo w Duchu, jeśli jakieś serdeczne współczucie – dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia: tę samą miłość i wspólnego ducha, pragnąc tylko jednego, a niczego nie pragnąc dla niewłaściwego współzawodnictwa ani dla próżnej chwały, lecz w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, ale też i drugich”.
Ojcowie Kościoła
- „Książę tego świata chce mnie porwać i zburzyć moje nastawienie wobec Boga. Niechaj więc nikt spośród was tu obecnych mu nie pomaga. Bądźcie raczej ze mną, to jest z Bogiem. Nie pożądajcie świata mówiąc jednocześnie o Jezusie Chrystusie. Niech zawiść wśród was nie mieszka. A nawet gdybym ja sam, będąc już u was zaczął was prosić, nie słuchajcie mnie. Temu raczej bądźcie posłuszni, co wam [dziś] piszę. Piszę bowiem do was żywy, pragnący umrzeć. Moje pragnienia [ziemskie] zostały ukrzyżowane i nie ma już we mnie ognia miłości do rzeczy materialnych, jest tylko woda żywa mówiąca we mnie, która z wnętrza mego woła «Pójdź do Ojca». Nie znajduję przyjemności w pokarmie zniszczalnym ani w rozkoszach tego życia. Chcę Chleba Bożego, którym jest Ciało Jezusa Chrystusa, z rodu Dawida. A jako napoju chcę Krwi Jego, która jest miłością niezniszczalną” (św. Ignacy Antiocheński, List do Kościoła w Rzymie VII,1-3; tłum. A. Świderkówna).
Biblia w sztuce