Diego Rodríguez de Silva y Velázquez (1599-1660), Chrystus ukrzyżowany | Fot. Wikipedia
Tekst według V wydania Biblii Tysiąclecia
A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: «Eloi, Eloi, lema sabachthani», to znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? Niektórzy ze stojących obok, słysząc to, mówili: «Patrz, woła Eliasza». Ktoś pobiegł i nasyciwszy gąbkę octem, umieścił na trzcinie i dawał Mu pić, mówiąc: «Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć [z krzyża]». Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i wyzionął ducha. A zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, z góry na dół. Setnik zaś, który stał naprzeciw Niego, widząc, że w ten sposób wyzionął ducha, rzekł: «Istotnie, ten człowiek był Synem Bożym». Były tam również niewiasty, które przypatrywały się z daleka, między nimi Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Józefa, oraz Salome. One to, kiedy przebywał w Galilei, towarzyszyły Mu i usługiwały. I było wiele innych, które razem z Nim przyszły do Jerozolimy. Już pod wieczór, ponieważ było Przygotowanie, czyli dzień przed szabatem, przyszedł Józef z Arymatei, szanowany członek Rady, który również wyczekiwał królestwa Bożego. Śmiało udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Piłat zdziwił się, że już skonał. Kazał przywołać setnika i zapytał go, jak dawno umarł. Upewniony przez setnika, wydał ciało Józefowi. Ten zakupił płótna, zdjął Jezusa [z krzyża], owinął w płótno i złożył w grobie, który wykuty był w skale. Przed wejście do grobu zatoczył kamień. A Maria Magdalena i Maria, matka Józefa, przyglądały się, gdzie Go złożono.
Krytyka literacka
W ramach narracji Mk 15,33-47 daje się wyróżnić wyraźnie trzy jednostki mniejsze, a mianowicie 15,33-39; 15,40-41 oraz 15,42-47. Śmierć Jezusa (Mk 15,33-39): Struktura perykopy zawiera następujące elementy: 1. Wstęp (w. 33); 2. Wołanie Jezusa i Jego śmierć (ww. 34-37); 3. Rozdarcie zasłony świątyni (w. 38); 4. Wyznanie setnika (w.39). Tradycja i redakcja: Opowiadanie o śmierci Jezusa jest najstarszą warstwą opisu męki. Tekst Marka jest jednolity i nie ma podstaw by jakieś wiersze uważać za redakycjne dodatki. Historia historyczność opisu nie jest podważana.
Wymowa teologiczna: Śmierć Jezusa na krzyżu wstrząsnęła całym stworzeniem, całym kosmosem (15,33), dotychczasowym porządkiem Starego Testamentu i ludzkimi sercami. Według Ewangelisty Marka Jezus umiera o godzinie 9 (według naszej rachuby czasu o godzinie 15)(15,34). O tej właśnie godzinie w świątyni zabijano baranki na ucztę paschalną. Marek pragnie przez to powiedzieć, że Jezus jest Barankiem Nowej Paschy. Śmierć baranka i jego krew, którą namaszczano drzwi w Egipcie, sprawiły, że anioł mściciel omijał ten dom i nie zabijał pierworodnych. Była to prorocza zapowiedź śmierci Nowego Baranka, Jezusa Chrystusa, którego Krew przyniosła nam przebaczenie grzechów i uwolniła nas od śmierci wiecznej, potępienia, obdarowując nas życiem wiecznym. Jezusowe wołanie będące cytatem z Ps 22,2, nie było wyrazem rozpaczy, ani przeświadczenia o odrzuceniu przez Boga. Było to całkowite zdanie się na wolę Bożą. Jezusowe “wyzionięcie ducha” z krzyża (15,38) tchnęło na cały świat Boże tchnienie; Jego Duch Syna zostaje wylany na wszelkie stworzenie. Marek po śmierci Jezusa wspomina jedynie o rozdarciu zasłony świątyni jerozolimskiej. Fakt ten w myśli teologicznej Ewangelisty wyrażał, że zasłona zamykająca dotychczas dojście zwykłym śmiertelnikom do Świętego Świętych, czyli samego Boga, rozdarła się, otwierając tym samym dostęp do tronu Najwyższego wszystkim. Chrystus bowiem przez swoje zbawcze dzieło pojednał wszystkich z Bogiem. Był to również początek zniszczenia świątyni, na której gruzach miał wzrastać Kościół Chrystusowy. Wyznanie setnika – poganina to centralna scena Ewangelii Marka, który pragnie podkreślić, że Jezus z Nazaretu jest prawdziwym Synem Bożym. Wyznanie setnika jest treścią wiary Kościoła. W śmierci, którą Jezus podjął z posłuszeństwa Ojcu i z miłości do nas, odsłania się tajemnica Synostwa Bożego Jezusa, który stał się człowiekiem dla naszego zbawienia.
Kobiety na Kalwarii (Mk 15,40-41): Struktura perykopy zawiera następujące elementy: 1. Prezentacja ogólna kobiet (w. 40a); 2. Prezentacja imienna galilejskich kobiet wraz z ich funkcją (w. 40b-41a); 3. Prezentacja bezimiennych kobiet wraz z ich funkcją (w. 41b). Tradycja i redakcja Trudno jest stwierdzić, iż tekst ten należał od samego początku do centralnego opisu męki, tj. ukrzyżowania Jezusa. Należy w nim widzieć starą tradycję próbującą scalić, poprzez epizod odwiedzenia pustego grobu przez kobiety, opis ukrzyżowania z opisem zmartwychwstania Jezusa. Egzegeci widzą tu Markową redakcję narracji, zapisaną w jego stylu. Historia historyczność opisu nie jest podważana. Wzmianka bowiem o kobietach towarzyszących Jezusowi jest ponadto potwierdzona przez, niezależny od Markowej narracji, tekst Łk 8, 1-3.
Wymowa teologiczna: Obecność grupy kobiet na Kalwarii jest nie tylko wiarygodna z historycznego punktu widzenia, ale również bardzo wymowna na płaszczyźnie teologii. Obecne na Golgocie kobiety: Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba Mniejszego i Józefa, oraz Salome, choć „z daleka”, to jednak okazały wierność Jezusowi aż po krzyż. Ich obecność jest przeciwieństwem postawy uczniów, o których sam Ewangelista Marek mówi, że: „Wtedy opuścili Go wszyscy i uciekli” (Mk 14, 50). Kobiety chociaż nie mogły zmienić losu Jezusa, to pozostały z Nim w komunii, na ile było to możliwe. Ich obecność nosi znamiona apologetyczne. Pomimo, że Żydzi nie przywiązywali wagi do świadectwa kobiet, stały się one niezastąpionymi świadkami, które widziały na własne oczy i słyszały na własne uszy ostatni akt dramatu pasyjnego Jezusa.
Pogrzeb Jezusa (Mk 15,42-47): Struktura perykopy zawiera następujące elementy: 1.Datacja. Prośba Józefa z Arymatei do Piłata o ciało Jezusa (ww. 42-43); 2. Przekazanie Józefowi z Arymatei ciała Jezusa (ww. 44-45); 3. Pogrzeb Jezusa (w. 46); 4. Kobiety świadkowie miejsca złożenia ciała Jezusa (w. 47). Tradycja i redakcja Tekst o pogrzebie Jezusa nie stanowił nigdy odrębnej narracji, ale od samego początku należał do pierwotnego opisu męki. Marek oparł się na wcześniejszej tradycji pasyjnej, którą znał przekaz apostolski i dostosował ją do własnych założeń teologicznych. Historia historyczność opisywanych faktów nie była nigdy podważana.
Wymowa teologiczna: Jezus umarł tak, jak umiera każdy człowiek. Po zgonie przysługiwał Mu pogrzeb. Jednak okoliczności śmierci Jezusa były niezwykłe. Również sam pogrzeb, jakkolwiek przebiegał bardzo zwyczajnie, był jedną z faz na drodze uwielbienia Jezusa. Życie ziemskie Jezusa zakończył godny pogrzeb. Jego ciało nie pozostało na krzyżu wystawione na publiczną pogardę i porzucone w zbiorowym grobie, jak zwykle traktowano skazańców. Pogrzebem Jezusa zajął się Józef z Arymatei zgodnie z żydowskim zwyczajem sepulkralnym, jeszcze w tym samym dniu przed nastaniem święta Paschy, zataczając na nim grobowy kamień. Świadkami pogrzebu, poza Józefem z Arymatei, choć wątpliwymi pod względem wiarygodności w świetle żydowskiego prawa, były kobiety: Maria Magdalena i Maria Jozesa. One to, realizują precyzyjnie to, co w zamyśle Ewangelii Markowej zostało im powierzone: dają świadectwo o śmierci i pogrzebie Jezusa, aby w świetle wydarzeń paschalnych podjąć ponownie zadanie bycia uczennicami Pana. To, czego nie byli w stanie uczynić Apostołowie Jezusa, czynią właśnie one.
Myśli Ojców Kościoła
Św. Meliton z Sardes (100-180 po Chr.): „Pan przyoblekł się w człowieka i cierpiał dla tego, który cierpi i dał się związać dla tego, który jest w więzach, i był sądzony dla tego, który jest winien, i został pogrzebany dla tego, który jest pogrzebany” (Homilia paschalna) – Biblia Nawarska.
Św. Grzegorz z Nyssy (ok 335-395): „Bóg nie przeszkodził, by śmierć rozdzieliła Jego duszę i ciało, zgodnie z koniecznym porządkiem natury, na nowo jednak je połączył przez zmartwychwstanie, by stać się w swojej osobie punktem spotkania śmierci i życia, zatrzymując w sobie proces rozkładu natury powodowany przez śmierć i stając się zasadą połączenia rozdzielonych części” (Oratio catechetica 16) – Biblia Nawarska.
Św. Leon Wielki (ok. 400-461 po Chr.): „O dziwna potęgo krzyża! O niewymownie wspaniałe zwycięstwo cierpienia. W tobie trybunał Pański, w tobie sąd nad światem, w tobie moc władcza Ukrzyżowanego […]. Twój krzyż bowiem jest źródłem wszystkich błogosławieństw i przyczyną łask wszelkich. Z krzyża udziela się wierzącym moc w słabości, chwała za wzgardę, życie za śmierć” (Mowa 59 o Męce Pańskiej 8,7) – Biblia Nawarska.
Wpływ na literaturę, poezję, malarstwo, muzykę
Diego Rodríguez de Silva y Velázquez (1599-1660), Chrystus ukrzyżowany | Fot. Wikipedia
Giovanni Bellini (1430-1516), Święci Józef z Arymatei, Nikodem i Maria Magdalena opłakują Jezusa
Michelangelo Merisi da Caravaggio (1571-1610), Złożenie do grobu | Fot. Wikipedia
Film Pasja z 2004 r. w reżyserii Mela Gibsona. Przedstawia ostatnie godziny życia Jezusa z Nazaretu: jego mękę, śmierć, złożenie do grobu i zmartwychwstanie. Scenariusz powstał na podstawie zapisów z czterech Ewangelii oraz wizji Anny Katarzyny Emmerich zawartych w dokumencie „Żywot i bolesna męka Pana naszego Jezusa Chrystusa i Najświętszej Matki Jego Maryi” (1833). Produkcja stała się wielkim sukcesem światowej kinematografii.
W III części Dziadów Adama Mickiewicza (1798-1855) odnajdujemy liczne nawiązania do męki i śmierci Jezusa Chrystusa. Odkupienie, jakie dokonało się za sprawą męczeńskiej śmierci Jezusa, literatura romantyczna przenosi na kanwę tematyki narodowej. Polska, jako naród poddany represji, przejmuje rolę Mesjasza – za sprawą swojej męki ma odkupić resztę świata w taki sposób, by ten nie musiał znosić podobnego cierpienia: „Polska Mesjaszem narodów”. Cierpienie narodu, które chciał ukazać Mickiewicz, zrównane zostało z męczeńską śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa.
Wiersz ks. Marka Chrzanowskiego FDP
Krzyżu co bolisz (1997)
Krzyżu zatknięty na szlaku
wędrowania naszego
krzyżu z prostego drzewa
jak moje życie
z nieociosanych kamieni
jak moje sumienie
krzyżu co bolisz
w noce nieprzespane
krzyżu którego ramiona
są jak ramiona Chrystusa
przyciągnij mnie do siebie
i pomóż uwierzyć
że jesteś drogą ku życiu
Aktualizacja orędzia teologicznego perykopy
Św. Josemaría Escrivá de Balaguer (1902-1975): „Józef z Arymatei i Nikodem odwiedzają Chrystusa po kryjomu, w zwyczajnym czasie i w dniach triumfu. Ale gdy innych opanowuje tchórzostwo, obydwaj z całą odwagą – audacter – wyznają wobec władz swoją miłość do Chrystusa. Ucz się” (Droga 841), Biblia Nawarska.
Św. Jan Paweł II (1920-2005): „Właśnie przez swoją śmierć Jezus objawia całą wielkość i wartość życia, jako że Jego ofiara na krzyżu staje się źródłem nowego życia dla wszystkich ludzi (por. J 12,32)” (Evangelium vitae 33).
Benedykt XVI (1927-): „Ma to także miejsce w naszej relacji z Bogiem: w obliczu sytuacji najtrudniejszych i bolesnych, kiedy wydaje się, że Bóg nie słyszy nie powinniśmy się lękać, aby zawierzyć Jemu cały ciężar, jaki nosimy w sercu, nie powinniśmy się obawiać, żeby wykrzyczeć Jemu nasze cierpienie. Powinniśmy być przekonani, że Bóg jest blisko, nawet jeśli pozornie milczy” (Katecheza środowa z 08.02.2012 r.).
Kilka pytań czy problemów do refleksji
Jak przeżywam trudne chwile w moim życiu? Czy towarzyszy mi świadomość, że Bóg jest zawsze ze mną?
„Jezus umarł z miłości dla mnie na krzyżu” – co to dla mnie oznacza, jak odnoszę to do swego życia?
W ludzkie życie wpisana jest śmierć. Czy patrzę na śmierć z perspektywy chrześcijańskiej? Czy wierzę, że w godzinie śmierci życie zmienia się, ale się nie kończy?
Modlitwa
Panie Jezu, Ukrzyżowany Zbawicielu! Wierzymy, że w Twoich ranach jest nasze uzdrowienie. Dziękujemy Ci za ofiarę, którą złożyłeś za nas na ołtarzu krzyża. Tak bardzo nas ukochałeś, że zostałeś zmiażdżony cierpieniem, byśmy mogli żyć w przyjaźni z Bogiem. Daj nam łaskę trwania przy Tobie do końca naszych dni, byśmy mogli zmartwychwstać do nowego życia i cieszyć się z Tobą na wieki w niebie. Amen.
Zdjęcie biblijne
Kamień namaszczenia w Bazylice Grobu Bożego
Oprac. Ks. dr Jacek Kucharski i Seminarzyści WSD Radom