The church of the Dormition of the Theotokos In Asklipio, Rhodes | Fot. Wikipedia
Tekst w przekładzie Biblii Tysiąclecia
1 Wybrał się stamtąd i przyszedł w granice Judei i Zajordania. A tłumy znowu ściągały do Niego i znów je nauczał, jak miał w zwyczaju. 2 I przystąpili do Niego faryzeusze, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. 3 Odpowiadając zapytał ich: «Co wam przykazał Mojżesz?» 4 Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». 5 Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. 6 Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: 7 dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę 8 i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. 9 Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela!» 10 W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. 11 Powiedział im: «Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. 12 I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo». 13 Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. 14 A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: «Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy królestwo Boże. 15 Zaprawdę, powiadam wam: Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego». 16 I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je.
Krytyka literacka
- Sceny opisane w perykopie miały miejsce podczas wędrówki Jezusa do Jerozolimy. Żydzi podróżujący z Galilei do Judei często omijali niegościnne dla nich terytorium Samarii, stąd wskazówka hagiografa, iż przechodzili przez ziemie Zajordania, czyniąc tym samym trasę o wiele dłuższą niż gdyby szli przez Samarię.
- Analizowany tekst można podzielić na kilka mniejszych jednostek literackich, na które składają się dwa wydarzenia: pierwsze dotyczy nierozerwalności małżeństwa oraz cudzołóstwa (Mk 10,1-12), drugie opisuje przynoszenie dzieci do Jezusa oraz ich błogosławieństwo (Mk 10,13-16). Od strony struktury literackiej podział perykopy wygląda następująco:
A Ogólna informacja o trasie i nauczaniu tłumów (w. 1)
B Dialog Jezusa z faryzeuszami na temat małżeństwa (w. 2-4)
C Odwołanie się Jezusa do oryginalnego zamysłu Bożego względem małżeństwa (w. 5-9)
B’ Dialog Jezusa z uczniami na temat małżeństwa (w. 10-12)
A’ Skarcenie uczniów przez Jezusa i błogosławienie dzieci (w. 13-16).
- Jeśli chodzi o gatunek literacki niniejszych fragmentów biblijnych, to pierwszą z nich (Mk 10,1-12) można by określić jako dyskusję skrypturystyczną, bądź midrasz halachiczny (opowiadanie mające na celu wyjaśnienie jakiegoś kazusu prawnego w oparciu o Torę), zaś drugą (Mk 10,13-16) – jako chreia (pouczająca anegdota z puentą). Niektórzy zamiast chrei widzą tu apoftegmat, który wykazuje podobieństwo układu względem chrei.
Orędzie teologiczne
-
Tekst rozpoczyna się zwyczajową formułą informującą słuchacza o zmianie miejsca i czasu oraz ukazuje fakt, że nawet podczas podróży tłum gromadzi się przy Panu Jezusie, aby Go słuchać. W takim kontekście pojawia się dyskurs z faryzeuszami, którzy niewątpliwie chcieli Jezusa wystawić na próbę oraz poznać Jego opinię na temat nierozerwalności małżeństwa, jako że ówczesne interpretacje tej kwestii wśród uczonych w Prawie były rozmaite.
-
Niektórzy egzegeci sugerują, że celem faryzeuszy było pochwycenie Jezusa na wypowiedzi, która miałaby być sprzeczna z literą Prawa (Tory). Być może liczyli na to, że Jezus wypowie się krytycznie na temat nieprawnego związku tetrarchy Heroda z Herodiadą, która była bratową galilejskiego władcy. W ten sposób można by oskarżyć Jezusa o ingerencję w sprawy polityczne; tym samym podzieliłby On los Jana Chrzciciela.
-
Na pytanie Jezusa: „co wam przykazał Mojżesz?” pada odpowiedź, że ten pozwolił dać list rozwodowy i oddalić żonę. Faktycznie w Pwt 24,1-3 Mojżesz udzielił takich wskazań Izraelitom, lecz wynikało to, jak później wyjaśni Jezus (w. 5), z zatwardziałości ich serc (gr. sklērokardia), a więc z ich uporu i braku podporządkowania się woli Bożej.
-
Wobec kwestii rozwodów w tamtych czasach opinie faryzeuszy były podzielone. Nie licząc prawodawstwa wspólnoty z Qumran, które w ogóle nie dopuszczało rozwodów, ówczesny judaizm zasadniczo zezwalał na „oddalenie” żony przez męża. Spór jednak dotyczył pytania: kiedy i w jakiej sytuacji? W Jerozolimie funkcjonowały wówczas dwie ważne szkoły rabinackie, nazwane od ich założycieli: szkołą Hillela i Szammaja. Pierwszy uważał, że żonę można oddalić z obojętnie jakiego powodu, np. wyglądu, nieumiejętności przyrządzenia posiłku, itp. Szammaj natomiast dopuszczał rozwód jedynie w wypadku zdrady małżeńskiej. Dochodził do tego aspekt patriarchalny, czyli założenie, iż jedynie mężczyzna może oddalić kobietę, na co trudno było niektórym się zgodzić.
-
Pan Jezus nie wnikając w spory i rozważania natury rabinackiej odwołał się bezpośrednio do zamysłu Stwórcy, powołując się przy tym na dwa teksty z Księgi Rodzaju: 1,27 i 2,24. Taki sposób argumentacji był popularny wśród faryzeuszy, a później rabinów i jest nazywany dowodzeniem skrypturystycznym. Istotne w tym miejscu jest przypomnienie naczelnej zasady: im wcześniejszy tekst, tym większą powagą się cieszył. Odwołanie się do stworzenia człowieka oraz faktu, iż takie prawo ustanowił sam Bóg, wytrącało zatem faryzeuszom z ręki jakikolwiek kontrargument.
-
W całym procesie dowodzenia Jezus wykorzystał jeszcze inną – zapewne dobrze znaną faryzeuszom – regułę hermeneutyczną zwaną z języka hebrajskiego: binjan ab mi-schne ketubim (4. reguła Hillela), która oznaczała wyprowadzenie ogólnego wnioskowania na podstawie dwóch tekstów Pisma. Tak właśnie było w tym przypadku. Jezus w oparciu o Rdz 1,27 i 2,24 sformułował ogólny wniosek, że mężczyzna i kobieta są jednym ciałem, a zatem „co Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela” (por. w. 9).
-
W kontekście tej konfrontacji pojawia się jeszcze jeden aspekt, ściśle związany z nierozerwalnością małżeństwa, a mianowicie cudzołóstwo. Problem ten inaczej ujęto w Mt 19,1-9, gdzie sugerowane jest nieistnienie małżeństwa w przypadku nierządu (ta kwestia jest przedmiotem polemik uczonych). W tym przypadku każda zdrada jest złamaniem świętości małżeństwa i jego jedności.
-
Św. Marek (w odróżnieniu od św. Mateusza) opisuje także (w. 12) odejście żony od męża. Wynikało to z różnic kulturowych i odmienności adresatów, do których kierowane były ewangelie. Św. Mateusz pisał do chrześcijan wywodzących się z judaizmu. Ówczesne prawodawstwo żydowskie działało tylko w jedną stronę: jedynie mąż mógł wręczyć list rozwodowy żonie, nigdy odwrotnie. Natomiast św. Marek pisał swoje dzieło do chrześcijan wywodzących się także spośród pogan, znających prawodawstwo rzymskie i kulturę helleńską. Prawo w Imperium Romanum zakładało, że możliwość rozwodu przysługuje także kobiecie jako powódce.
-
W nawiązaniu do nierozerwalności małżeństwa pojawia się u św. Marka temat dzieci. Być może wynikało to z logicznego związku tematycznego: małżeństwo kojarzyło się z rodziną, a zatem i z dziećmi. Starożytność tamtego okresu czasem podejmowała próbę zdefiniowania trzech najważniejszych relacji międzyludzkich: mąż – żona, rodzice – dzieci i pan – niewolnik(cy). Te tematy występują również w ewangeliach (w kwestii służby, zob. Mk 10,41-45).
-
Zastanawiająca jest postawa uczniów względem przynoszonych dzieci. Czasem ich negatywną postawę względem rodziców tłumaczy się brakiem czasu lub przedłużającą się podróżą do Jerozolimy. Niektórzy chcą tu widzieć polemikę dotyczącą nie/udzielania chrztu św. dzieciom w pierwotnych wspólnotach chrześcijańskich. Sam tekst nie przekazuje takich informacji.
-
Pojawia się pytanie, czy dzieci były przyprowadzane czy raczej przynoszone przez rodziców do Jezusa? W. 13 wskazuje na przynoszenie (grec. prospherein) dzieci, a w. 14 na ich przychodzenie (grec. erchesthai). Najprawdopodobniej można rozumieć to dwojako: część dzieci przynoszono (np. niemowlęta), inne zaś mogły przychodzić same, będąc pod opieką rodziców.
-
Chrystus daje wymowne wskazanie, że do takich jak one (dzieci) należy królestwo Boże, o którym mówi aż trzykrotnie: dwa razy w sposób demonstratywny, używając pełnej nazwy (królestwo Boże – w. 14.15), zaś raz używając zaimka dzierżawczego (do niego – w. 15). Dzieci w ówczesnym społeczeństwie nie miały praktycznie żadnych praw ani przywilejów. Czasem traktowano je na równi z niewolnikami. Pan Jezus podkreśla godność dzieci i ukazuje novum w podejściu do tego zagadnienia. Jezus je przytulał i błogosławił, co pozwala wyciągnąć wniosek, że traktował je osobowo, widząc w nich uczestników królestwa Bożego.
-
Na czym polega dzięcięctwo Boże chrześcijan, pragnących wejść do królestwa Bożego? Dziecko jest tu figurą ucznia, który powinien nieustannie wzrastać w wierze, ufności, świętości i relacji uczeń – Nauczyciel (Chrystus). Inną cechą dzieci jest ich zależność od rodzica/ów. Taką samą przynależnością powinni się charakteryzować uczniowie Chrystusa, którzy całą nadzieję pokładają w Nim. Ponadto chrześcijanie – tak jak dzieci – powinni być sobie równi, bo wszyscy należą do Boga Ojca i są Jego synami i córkami, zdążającymi do pełnej dojrzałości, czyli zbawienia.
Komentarz Ojców Kościoła
W komentarzu do analizowanej perykopy Ojcowie Kościoła i pisarze wczesnochrześcijańscy zauważają, iż Bóg mógł ofiarować Adamowi nieskończenie wiele żon, ale dał mu tylko jedną. Małżeństwo nie jest ciężarem, gdy małżonkowie stają się jednością we wszystkim, tracąc wszystko i dzieląc się wszystkim (Tertulian). Tajemnica zjednoczenia jednego mężczyzny i jednej kobiety w jednym ciele jest postrzegana przez analogię do zjednoczenia Boga i ludzkości we Wcieleniu (Orygenes). Biblijnym prototypem „jednego ciała” jest relacja Chrystusa i Kościoła (św. Augustyn). Kusiciel promuje pobłażliwy pogląd na rozwód i ponowne małżeństwo (Św. Klemens Aleksandryjski, Atenagoras). Nauczanie Pana o rozwodzie dotyczy w równym stopniu mężczyzn i kobiet (św. Bazyli). Cudzołóstwo świadczy o niepowodzeniu pierwotnych zamierzeń względem małżeństwa (św. Augustyn) Jezus nie był zirytowany przez zwodniczych pytających, którzy mieli nadzieję bardziej na gafę niż odpowiedź (Orygenes).
Wpływ tekstu na kulturę
Jezus odwołuje się do „początku”:
Maestro Bartolomé, Creación de Eva | Fot. Wikipedia
Jan Brueghel the Younger, Paradise with the Creation of Eve | Fot. Wikipedia
The church of the Dormition of the Theotokos In Asklipio, Rhodes | Fot. Wikipedia
The church of the Dormition of the Theotokos In Asklipio, Rhodes | Fot. Wikipedia
Hans Baldung Grien, The Creation of the Men and Animals | Fot. Wikipedia
Jezus przywołuje do siebie dzieci:
Hans Baldung Grien, The Creation of the Men and Animals | Fot. Wikipedia
Lucas Cranach the Younger, Christ Blessing the Children | Fot. Wikipedia
Sébastien Bourdon, Christ Receiving the Children | Fot. Wikipedia
Carl Bloch, Jesus Christ with the children / Let the little Children come unto Me / Suffer the Children
| Fot. Wikipedia
Aktualizacja orędzia teologicznego perykopy w życiu Kościoła
Św. Jan Paweł II w komentarzu do analizowanej perykopy ewangelijnej mówił, iż „Jezus Chrystus wobec swoich rozmówców (…) potwierdza małżeństwo jako sakrament ustanowiony przez Stwórcę na początku, jeśli stosownie do tego stawia pod jego adresem wymaganie nierozerwalności – to tym samym otwiera to małżeństwo na zbawcze działanie Boga, na moce płynące z odkupienia ciała, które pomagają przezwyciężać skutki grzechu i budować jedność mężczyzny i kobiety według odwiecznego ustanowienia Stwórcy”.
Refleksja i modlitwa
-
Jedność i miłość w szczęśliwym małżeństwie jest darem Boga. Niestety wielu małżonków, z różnych powodów, nie potrafi w pełni żyć tym darem.
-
Warto często modlić się za małżeństwa, aby współczucie Chrystusa dotknęło wszystkich zmagających się z trudnościami.
-
Dwie „troski” Pana Jezusa ukazane w analizowanej perykopie to małżeństwo i dzieci. Nauczanie Jezusa o małżeństwie i cudzołóstwie należy czytać razem z Jego przypomnieniem, że dziecko i jego otwartość na miłość to „klucze” do królestwa Bożego. Pomóż nam, Panie, prawdziwie troszczyć się o małżeństwa i dzieci w naszym społeczeństwie
Literatura poszerzająca:
Jan Paweł II, Komentarz do Ewangelii, Kraków 2011, s. 267.
Ancient Christian Commentary on Scripture, t. 2: Mark, red. T.C. Oden, Ch.A. Hall, Downers Grove, IL 1998, s. 127.
Opracowali: ks. mgr lic. Sławomir Bromberek, ks. dr Marcin Chrostowski
wraz z klerykami WSD i Zgromadzenia Ducha Świętego w Bydgoszczy.