Ks. Andrzej Najda
„Przyjdźcie do mnie wszyscy” (Mt 11,28)
Rozpoczęliśmy wakacje, czas odpoczynku, wyjazdów i regeneracji sił. Poznajemy nowe miejsca, nowych ludzi, inne kultury i obyczaje. Podziwiamy piękno otaczającego nas świata: gór, jezior, mórz, lasów… Oddając się radości, błogości i odpoczynkowi, nie możemy zapominać o Bogu, Stwórcy wszystkiego. W relacji z Bogiem nie może być bowiem żadnych wakacji. Nie ma tu jakiejś dyspensy od obowiązku uczestniczenia w niedzielnej Mszy św., codziennej modlitwy i praktykowania przykazania miłości Boga i bliźniego. Jezus wzywa nas dziś, w te dni letnich urlopów, wakacji i wypoczynku, ale także wytężonej pracy dla wielu, abyśmy przychodzili do Niego, powierzali Mu siebie i nasze sprawy i abyśmy uczyli się od Niego. On obiecuje nam „pokrzepienie” i „ukojenie dusz”.
1. „Utrudzeni i obciążeni”
Jezus, który wielbi Ojca za owych „prostaczków”, którzy w przeciwieństwie do „mądrych i roztropnych”, Go przyjęli, otwiera się przed nimi – maluczkimi tego świata. Widzi ich trud, zmęczenie i zagubienie (por. 9,36). Jako uosobiona mądrość Boża otwiera się przed nimi i kieruje do nich zaproszenie: „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”. Zapewnia przy tym: „A Ja was pokrzepię”. Prawdziwe wytchnienie utrudzonym daje tylko Bóg (Iz 40,28-31). Jezus zwraca się tu najpierw do utrudzonych faryzejską interpretacją Prawa Mojżeszowego, która nakładała na ludzi ciężary trudne do udźwignięcia (por. Mt 23,4). Ma też na myśli wszystkich zmagających się z ciężarem codziennych prac, wyzwań, trudów i problemów. Podobnie jak mądrość, daje też ludziom odpoczynek i pocieszenie (Syr 6,28; 51,27). Tak Jezus - Mądrość Boża – obdarza spokojem i pokrzepieniem. Abyśmy mogli uzyskać ten spokój i pokrzepienie, trzeba nam przyjść do Jezusa.
2. „Weźcie moje jarzmo na siebie”
Jezus nie obiecuje tym, którzy do niego przyjdą, że zdejmie z nich ów ciężar trudu i zmęczenia. On wzywa ich do wzięcia na siebie Jego jarzma. Jarzmo, które noszono zazwyczaj na ramionach, było dla Żydów obrazem posłusznego poddania się. Najczęściej chodziło o noszenie jarzma Prawa Bożego, które miało być wyrazem tego, że Bóg jest jeden i przestrzega się Jego przykazań. Jezus nawiązuje do tego znanego swoim słuchaczom wyobrażenia i zachęca do noszenia Jego jarzma. Jarzmo Chrystusa, jarzmo Jego prawa i przykazań – w przeciwieństwie do innych jarzm – jest słodkie, a Jego brzemię jest lekkie.
3. „Uczcie się ode mnie”
Wezwaniu do wzięcia na siebie jarzma Chrystusowego towarzyszy zachęta do uczenia się od Jezusa, to znaczy naśladowania Go. Jako wzór do naśladowania podaje Jezus swoją łagodność i pokorę. Realizując zapowiedzi proroka Zachariasza, Jezus przyszedł w pokorze i skromności, aby zaprowadzić na świecie królestwo pokoju. Sam stał się maluczkim, łagodnym, ubogim, pokornym i prostym w postępowaniu. On dostrzegał przy tym każdego człowieka, zwłaszcza tego sponiewieranego, odrzuconego, potrzebującego i przychodził mu z pomocą. Takiej postawy chce nauczy nas wszystkich. Tylko w pokorze i łagodności serca znajdziemy prawdziwe ukojenie i wewnętrzny spokój.
4. Aplikacja
Słuchając dziś skierowanych do nas zachęt Chrystusa do przyjścia do Niego, wzięcia na siebie Jego jarzma i uczenia się od Niego, chciejmy włączyć się w wysławianie Ojca niebieskiego. W pokorze serca wyśpiewujmy Mu hymn wdzięczności za dar zbawienia, piękno stworzenia i za wszystkie otrzymane łaski. Czyńmy to nie tylko słowami, lecz przede wszystkim pełnymi miłości czynami wobec bliźnich.