ks. Krzysztof Bardski

Pójdź za Mną!

1. Aktualność Słowa

Ojciec święty Franciszek w swoim nauczaniu papieskim kieruje się zasadą, którą wyraził w adhortacji Evangelii Gaudium: „Chodzi o powiązanie przesłania tekstu biblijnego z ludzką sytuacją, z tym, czym ludzie żyją, z doświadczeniem potrzebującym światła Słowa” (154). W tym celu „rzeczą najważniejszą jest odkrycie głównego przesłania tekstu” (147), a następnie zdobycie się na „odwagę znajdowania nowych znaków, nowych symboli, nowych sposobów przekazywania Słowa” (167).

W dziejach chrześcijaństwa na różne sposoby dokonywano aktualizacji Słowa Bożego. Jedną z metod jest taka parafraza tekstu biblijnego, w której przy zachowaniu głównej myśli tekstu, jego przesłanie zostaje wyrażone w kontekście nowych realiów. Kilka lat temu popełniłem niewielką książeczkę pt. „Ewangelia Warszawska”, w której scena z dzisiejszej Ewangelii, mianowicie powołanie pierwszych uczniów, jawi się następująco:

2. Pierwsi uczniowie

Gdy Jezus szedł ulicą Marszałkowską, przejeżdżał właśnie mikrobus firmy „Elixir”, reklamujący przez megafon nową pastę do zębów. Jezus zszedł z chodnika i dał ręką znak kierowcy, aby się zatrzymał. Samochód zwolnił, a prowadzący go młodzieniec uchylił szybę. Jezus otworzył drzwi od strony pasażera i powiedział do kierowcy:

- Piotrze, pozwól, że wsiądę dzisiaj do twojego samochodu.

Kierowca odrzekł zdziwiony i zakłopotany:

- Nie rozumiem. O co chodzi?

Po chwili jednak, gdy Jezus spojrzał mu głęboko w oczy, dodał:

- Proszę, proszę bardzo, niech Pan wsiada...

Jezus powiedział:

- Daj mi mikrofon. Dzisiaj z twojego samochodu będę głosił Dobrą Nowinę.

- Proszę Pana - odrzekł Piotr - ale ten samochód należy do firmy „Elixir”. Ja mam reklamować pastę do zębów...

- Nie bój się - oznajmił Jezus - od tej chwili będziesz reklamował Dobrą Nowinę.

Pojechali w stronę Placu Zbawiciela. A działo się to dokładnie kwadrans po czternastej, w czwartek.

* * *

Gdy Jezus jechał ze swoimi uczniami w kierunku Poznania, powiedział do nich:

- Spieszmy się. Cała Wielkopolska czeka na Dobrą Nowinę. Nie mamy czasu do stracenia.

Piotr natychmiast wziął sobie do serca słowa Mistrza i dodał gazu. W tym zaś miejscu, między Sochaczewem a Łowiczem, obowiązywało ograniczenie prędkości do siedemdziesięciu kilometrów na godzinę. Za mostem na Bzurze stał radiowóz policyjny a funkcjonariusze mierzyli radarem prędkość przejeżdżających samochodów. Zatrzymali też mikrobus, wiozący Jezusa i jego uczniów.

- Poproszę dokumenty do kontroli - młody funkcjonariusz, salutując, zwrócił się do Piotra. Piotr drżącą ręką podał mu dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Do mikrobusu podszedł drugi funkcjonariusz i w milczeniu przeglądali papiery. Nagle Jezus powiedział:

- Andrzeju i Janie, pójdźcie za mną.

- Skąd Pan zna nasze imiona? - zapytali zaskoczeni policjanci.

- Wiem, że jesteście ludźmi uczciwymi. Nie bierzecie łapówek i stoicie na straży prawa. Dlatego nie możecie odrzucić mojej propozycji. Potrzebuję właśnie takich jak wy. Od dziś będziecie strażnikami Prawa Ewangelii. Pójdźcie za mną.

Oni natychmiast zostawili radiowóz i radar, i pojechali razem z Jezusem.

3. Jaki jest mój kontekst?

Papież Franciszek zachęca w Evangelii Gaudium do starań, aby „przekazywać lepiej prawdę Ewangelii w określonym kontekście” (45). W skali globalnej jest to kontekst dwudziestego pierwszego wieku, wraz ze wszystkimi jego wyzwaniami, chorobami, zagrożeniami i ryzykiem. Ale jest to również mój i twój osobisty, niepowtarzalny kontekst, do którego z impetem i rabanem wdziera się słowo dzisiejszej Ewangelii z zaproszeniem: „Pójdź za Mną!” i z dającą otuchę i nadzieję obietnicą, że również dzisiaj Jezus leczy „wszelkie choroby i wszelkie słabości”.