W sensie teologicznym rzeczownik „zbawienie” odnoszono w ST w najstarszych tekstach do konkretnych interwencji Boga dla dobra ludu Izraela: wyzwolenie z niewoli i z zagrożenia w postaci zagłady w Egipcie (Wj 15,2; Oz 13,4); zmuszenie do ucieczki wojsk madianickich, które napadały i grabiły posiadłości plemion izraelskich (Sdz 6,37; 7,2.7; 10,12); wyzwolenie spod jarzma Filistynów (Sdz Sdz 15,18; 1 Sm 9,16; 19,5; 2 Sm 23,10.12). Jahwe daje się poznać synom Izraela jako „Ten, który wyzwala Izraela” z rąk wrogów (1 Sm 14,39; por. Ps 20,7; 22,21n; 31,2-5; 54,1-9; 69; 71,1-13) i dlatego jest nazywany „Bogiem, Skałą naszego zbawienia” (Pwt 32,15; Ps 68,20; Iz 17,10; Mi 7,7). Izrael natomiast istnieje jako lud „wyzwolony przez Jahwe” (Pwt 33,29).
Stosunkowo wcześnie prorocy łączą motyw zbawienia (wyzwolenia w sensie politycznym) z oczekiwaniem przyszłego szczęścia, którego Bóg rozpraszając wrogów Izraela udzieli swojemu ludowi, gdy ten przeżyje czas kary i się nawróci. Najpierw Sofoniasz zapewnia: „Pan, twój Bóg jest pośród ciebie, Mocarz - On zbawi, uniesie się weselem nad tobą, odnowi swą miłość, wzniesie okrzyk radości, jak w dniu uroczystego święta. Zabiorę od ciebie niedolę, abyś już nie nosiła brzemienia zniewagi” (3,17-18). Jeremiasz zapewniając, że tylko Jahwe jest Zbawicielem Izraela (por. 3,23; 14,8n), a nie idole (por. 2,27n; 11,12), oczekuje od Niego nie tylko własnego wyzwolenia (15,20; 17,14), nie tylko końca suszy (8,20) bądź ocalenia przed inwazją z północy (4,14n), ale inauguracji królestwa Mesjasza, w którym będzie panowała sprawiedliwość i równość (por. 23,6). Według Ezechiela zbawienie nie ogranicza się do uwolnienia z niewoli politycznej (34,22), ale przede wszystkim obejmuje wyzwolenie od nieczystości (idolatrii) pojmowanej jako ucisk (36,29; 37,23).
Deutero-Izajasz podkreśla bodaj najmocniej, że tylko Jahwe daje zbawienie: „Bóg sprawiedliwy i zbawiający nie istniej poza Mną” (45,21; por. 43,11n). Zbawienie ofiarowane przez Boga ludowi obejmuje najpierw jego „nowe wyjście”, czyli wyzwolenie z niewoli w Babilonii (41,17-20; 43,16-21; 48,20n; por. Ps 14,7).), a następnie „nowe stworzenie” (por. 41,20; 45,8; 48,7), czyli zjednoczenie Izraela, jego odnowę i odbudowę Jerozolimy (49,6.8; 52,10; por. 60,16.18; 62,1.11; Ps 69,36; 80; 85,5; 106,47) i ukaranie jego prześladowców (49,25n; por. So 3,19). Bóg, który czyni wszystko nowe dla Izraela (49,10.13.15; 54,7n; 55,7; por. Ps 132,14-18 ), na nowo instauruje w nim swoje panowanie (por. 52,7) poprzez ofiarowanie mu Prawa jako „światłości narodów” (51,4; por. Jr 31,33). Za sprawą zbawionego w ten sposób Izraela Boże zbawienie dotrze do wszystkich narodów (45,22; 49,6; 51,5; por. Ps 67,3-4; 98,1-4) i będzie „wieczne” (45,17; 51,6.8).
Trito-Izajasz i Zachariasz – w okresie po odbudowie świątyni – podtrzymywali oczekiwanie na zbawienie obwieszczone przez poprzedników (Za 8,7.13; Iz 56,1), ale też musieli bronić lud przed zwątpieniem w jego nadejście, opóźniane z powodu grzechów (por. Iz 59,1-14). Definitywną interwencję zbawczą Boga w dzieje Izraela i świata poprzedzi dzień sądu i wytracenia grzeszników (por. 59,15-20; 63,1-6). Zbawienia dostąpią tylko ci, którzy się nawrócą ze swoich grzechów (59,20). Teksty apokaliptyczne (głównie z III i II w. przed Chr.) rozwiną te motywy, dodając unicestwienie śmierci jako ważny komponent zbawienia: „Pan Zastępów….raz na zawsze zniszczy śmierć….otrze łzy z każdego oblicza, odejmie hańbę od swego ludu na całej ziemi” (Iz 25,8; motyw implicite obecny już w Iz 45,17; 51,6-8).
Zbawienie było też rozumiane w literaturze sapiencjalnej i modlitewnej jako uzdrowienie (Ps 6,5; 9,14), uwolnienie z jarzma grzechów (Ps 51,3-14) i długie życie na ziemi (Ps 91,16). Ostatecznie, sam Bóg jawi się wierzącemu i udręczonemu przez nieprzyjaciół Izraelicie jako jego „Zbawienie”, czyli Gwarant pełni życia i wolności (Ps 62; 70,5-6). Tylko ufający, pokorni i ubodzy mogą liczyć na Boga, który zbawia i jest dla nich Zbawieniem (por. Ps 18,28; 24,4n; 34,19; 37,39; 116,6; 138,6-7; 145,19; 149,4).
W kilku tekstach NT-u rzeczownik soteria oznacza wyzwolenie z rąk nieprzyjaciół i wrogów ludu Przymierza w sensie historyczno-doczesnym, głównie za sprawą oczekiwanego przez Izrael Mesjasza (Łk 1,69.71; por. Ps 18,3; 106,10; 1 Sm 2,10; J 4,22: „Zbawienie bierze początek od Żydów” – por. Rz 9,5). „Zbawienie” to także uwolnienie od ciążącego w tym życiu jarzma grzechów (Łk 1,77; 19,9) bądź od przeciwności utrudniających głoszenie ewangelii (por.2 Kor 1,6; Flp 1,19).
We wszystkich innych miejscach soteria oznacza zbawienie nadprzyrodzone, związane z pełnią czasów. Głoszona ewangelia o Jezusie Chrystusie jest „Mocą Bożą dla zbawienia każdego, kto wierzy” w Niego – wcześniej Żyda czy Greka (Rz 1,16; por. Dz 13,26.46-48; 16,17; J 11,45; 12,9.11). Nie jest ono zastrzeżone jak w religiach pogańskich dla wtajemniczonych albo dla oświeconych w gnostycyzmie: „I nie ma w żadnym innym (poza Chrystusem)) zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni»” (Dz 4,12). Rozpoczyna się ono już tu na ziemie i polega w pierwszym rzędzie na „usprawiedliwieniu”, czyli przemienieniu zbuntowanych względem Boga synów Adama w umiłowane Jego dzieci (por. Rz 10,10; Ef 1,4). Dokonuje się to przez wiarę w Ewangelię i przez odpuszczenie grzechów (por. Dz 2,37-41.47; Łk 19,9), a dopełni na końcu czasów (por. Rz 13,11; Flp 1,19.28 i 2,12-16). Zbawienie realizujące się jako wyzwolenie z grzechów (Mt 1,21; Łk 1,77; 7,49n; 1 Tm 1,15) oznacza w istocie uwolnienie od gniewu Bożego i od sądu potępiającego (por. Rz 5,9; J 12,47; 1 Tes 1,10; 5,9; Jd 15), od zepsucia, zniszczenia, zatracenia i zagłady (Flp 1,28; por. Mt 18,11; łk 6,9; 2 Kor 2,15; Jk 4,12), od przedwczesnej śmierci (Jk 5,20; 2 Kor 7,10) i od zgubnego wpływu „tego przewrotnego pokolenia” (Dz 2,40).
Przyczyną sprawiającą zbawienie nadprzyrodzone, a zarazem jego metą jest Jezus Chrystusa, „który za nas umarł, abyśmy, czy żywi, czy umarli, razem z Nim żyli” (1 Tes 5,11; Hbr 5,9; 9,12). Symeon trzymając w ramionach Dziecię Jezus wyznaje: „moje oczy ujrzały Twoje zbawienie…światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela” (Łk 2,30. 32). Kluczową rolę w codziennym zdobywaniu zbawienia odgrywa Duch Święty, owa „pieczęć”, którą wierzący zostali naznaczeni (Ef 1,13). On ich uświęca nieustannie wspierając ich wiarę w prawdę głoszonej im Ewangelii: „wybrał was Bóg do zbawienia przez uświęceni w Duchu i przez wiarę prawdę” (2 Tes 2,13; por. 2 Tes 2,13).
Pełnia zbawienia to w pierwszym rzędzie wyzwolenie wszystkich sprawiedliwych od ucisku i prześladowań ze strony bezbożnych (por. Jd 14-15; Mt 25,46). Po upadku bezbożnego i krwiożerczego Babilonu (Ap 19,1), zostają oni wyzwoleni z krainy śmierci i wprowadzeni do krainy życia (Ef 2,5), gdzie cieszą się bliskością Boga w Jego Królestwie (2 Tm 4,8). Uczestniczą tam w wielkiej liturgii niebiańskiej, śpiewając doksologie, a zwłaszcza hymny zwycięstwa: „Ujrzałem: a oto wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków, stojący przed tronem i przed Barankiem. Odziani są w białe szaty, a w ręku ich palmy. I głosem donośnym tak wołają: «Zbawienie u Boga naszego, Zasiadającego na tronie i u Baranka»” (Ap 7,9-10; wołają: „Alleluja! – 19,.3-4.6). Doznają zbawienia rozumianego jako wyzwolenie, czyli mają udział w potędze i królowaniu Boga, który położył kres działaniu Szatana: „oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym” (12,10).
Następnie, zbawienie to ofiarowany im wprost proporcjonalny do znoszonych z wiarą cierpień świadków Jezusa udział w Chwale zmartwychwstałego Pana i Boga: „znoszę wszystko przez wzgląd na wybranych, aby i oni dostąpili zbawienia w Chrystusie Jezusie razem z wieczną chwałą” (2 Tm 2,10); „Chrystus drugi raz ukaże się….dla zbawienia tych, którzy Go oczekują” (Hbr 9,28).
Każdy wierzący osiąga tę wieczną chwałę wraz ze wspólnotą: „Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem Bogu na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali” (1 P 2,9-10; por. w.2).
Wielkim przeciwnikiem zbawienia ludzi jest Szatan (por. Łk 8,12). Wprawdzie NT nie przedstawia zbawienia w pierwszym rzędzie jako wyzwolenia spod jego władzy. Jednak ta myśl jest obecna w wypowiedziach samego Jezusa, który pojmuje swoją śmierć na krzyżu jako akt wyrzucenia „precz Władcy tego świata” (J 12,31) i „ojca kłamstwa” (J 8,46), aby „przyciągnąć wszystkich do siebie” (12,32; por. Mk 3,23-27; Łk 8,36; Dz 26,18).
Zbawienie – jakkolwiek w pełni zrealizuje się w niebie (por. Hbr 9,15; 12,22n) – to jest ofiarowane w sposób definitywny przez Boga ludziom żyjącym w doczesności: „Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom” (Tt 2,11; por. 1 Tm 2,4; 4,10; Łk 3,6; J 3,17; Dz 28,28). Każdy może je otrzymać, ale tylko i wyłącznie dzięki łasce Boga, z którą winien współpracować (por. Dz 15,11; Ef 2,5.8; Tt 3,5), wyznając i praktykując wiarę otrzymaną na chrzcie (por. Mk 16,16; Tt 3,5 1 P 3,21). Jeżeli lekceważą ten dar i nie troszczą się o własne zbawienie, narażają się na karę Bożą (por. Hbr 2,3; 6,4-8). Jeżeli ją przyjmują, wchodzą w osobową więź z Jezusem Chrystusem, który uroczyście zapewnia „Ja jestem bramą (czyli: nową świątynią). Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę” (J 10,9).
Lektury:
F. Stolz, jasza‘ – helfen, THAT I, 785-790; J.F. Sawyer, jasza‘, TWAT III, 1035-1059; K.H. Schelkle, soteria, EDNT III, 327-329; D. Durken (red.), Sin, Salvation and the Spirit, Collegeville 1979